×

Zdjęcia Ewy Kopacz z prosektorium w Smoleńsku. W sieci wybuchła burza

Ujawnione w filmie dokumentalnym „Stan zagrożenia” zdjęcia Ewy Kopacz po Smoleńsku wywołały prawdziwą burzę w sieci. Ówczesna minister zdrowia w rosyjskim prosektorium, gdzie spoczywały ciała ofiar katastrofy, miała się… uśmiechać.

Zdjęcia Ewy Kopacz po Smoleńsku

Ówczesna minister zdrowia tuż po katastrofie prezydenckiego samolotu 10 kwietnia 2010 roku towarzyszyła rodzinom ofiar podczas identyfikacji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Moskwie.

W 2017 roku udzieliła wywiadu Newsweekowi, w którym wspomniała tamto wydarzenie:

Mam te obrazy przed oczami i one będą we mnie jeszcze bardzo długo. Tych ciał, tego zapachu, którego nie mogę, mimo upływu czasu, wyrzucić z pamięci. To jest taki słodkawy zapach śmierci, pomieszany z ziemią i naftą. Ten zapach mi bardzo długo towarzyszył. Pamiętam ubrania po całym dniu w Zakładzie Medycyny Sądowej w Moskwie, które przesiąkały tym zapachem. To było nie do zniesienia.

Tymczasem w niedzielę (18 kwietnia) wieczorem TVP zaprezentowało pierwszą część filmu Ewy Stankiewicz „Stan zagrożenia” dotyczący katastrofy smoleńskiej. W przygotowanym materiale znalazły się szokujące zdjęcia ówczesnej minister zdrowia, które rzekomo zostały zrobione w moskiewskim prosektorium.

Na fotografiach widzimy uśmiechniętą Ewę Kopacz popijającą z filiżanki i pozującą z rosyjskimi medykami.

W sieci burza

Zarówno dziennikarze, jak i politycy nie szczędzą mocnych słów pod adresem Ewy Kopacz. W mediach społecznościowych padają mocne słowa. Niektórzy wprost twierdzą, że była premier powinna zniknąć z życia publicznego.

Głos w tej sprawie zabrała m.in. sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Krystyna Pawłowicz:

Uśmiechnięte, kokietujące fotki byłej minister zdrowia i później byłej premier, obutej w szpileczki, z rosyjskimi 'medykami’ pracującymi z 'naszymi medykami ramię w ramię.

Po chwili Pawłowicz dodała także kolejny wpis:

Pani Ewo Kopacz, wytłumacz te uśmiechy przy zabitych szczątkach polskich patriotów owiniętych w czarne folie obok ciebie. Przeproś zabitych i nas Polaków za to haniebne zachowanie!

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, w mocnych słowach napisał:

Ewa Kopacz powinna była zniknąć z życia publicznego od razu po kłamstwach o przekopaniu ziemi w Smoleńsku na metr w głąb. Po tych kłamstwach Donald Tusk zrobił ją szefem polskiego rządu. A teraz jeszcze ten uśmiech na zdjęciach z moskiewskiej kostnicy. Hańba dla nich na wieki.

W obronie Ewy Kopacz stanął Marcin Kierwiński, poseł PO.

Od lat Kaczyński i Macierewicz haniebne wykorzystują katastrofę smoleńską. Dziś ich akolici mają czelność atakować Ewę Kopacz, choć w odróżnieniu od nich ona została przy ofiarach, a nie uciekła, robiąc potem z tego wypadku polityczny oręż.

Kolejną osobą, która skomentowała zdjęcia, jest Maciej Gdula, poseł Lewicy:

TVP ujawniło dziś zdjęcia Ewy Kopacz z prosektorium w Moskwie. Na obu zdjęciach uśmiechają się osoby stojące obok Kopacz. Kto zrobił te zdjęcia w Moskwie? Gdzie były do tej pory? Dlaczego pojawiły się gdy mamy napiętą sytuację na Ukrainie? Mamy prawo wiedzieć!

Była premier nie skomentowała dotąd tych fotografii.

Źródła: www.fakt.pl, www.onet.pl, www.se.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować