×

Zbigniew Stonoga gonił pedofila ulicami Warszawy. Film robi furorę w sieci!

Zbigniew Stonoga goni pedofila. Kontrowersyjny działacz społeczny i przedsiębiorca nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem udostępnił nagranie z zatrzymania pedofila.

Zbigniew Stonoga goni pedofila ulicami Warszawy

Wszystko zaczęło się od prowokacji przeprowadzonej na czacie internetowym. Osoba udająca 14-latkę umówiła się na spotkanie z młodym mężczyzną. Miało do niego dojść o godz. 20:00 w parku przy Milenijnej na Tarchominie. Przez 46 minut kierowca samochodu z logotypem Poczty Polskiej uciekał przed ścigającym go Stonogą i jego kierowcą. Niejednokrotnie obaj kierujący łamali przepisy ruchu drogowego. W trakcie nagrania słychać próby dodzwonienia się na policję. Ostatecznie policja zatrzymała podejrzanego.

Zapis pościgu można zobaczyć w serwisie YouTubie.

https://www.youtube.com/watch?v=dGPWkQdabm8

Samochód pedofila trafił na policyjny parking, pedofil do policyjnego aresztu, a Wasze dzieci są bezpieczniejsze.
Dobrej nocy. Autorem dzisiejszego sukcesu społecznego jest 18-letni Mateusz Dąbrowski z Warszawy (współpracownik fundacji)
Prywatnie siostrzeniec Pani Hani z przyczepy kempingowej, której podarowaliście 2200 zł na nowe życie.

Tak podsumował całą akcję jej autor we wpisie na Facebooku, który pojawił się po godzinie 24:00.

Stonoga ma żal do policji

Jednak to nie koniec całej akcji. Stonoga złożył również zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Oskarża on policjantów o niedopełnienie obowiązków służbowych. Przedsiębiorca zaznacza, że policja wiedziała o prowokacji i zgodziła się pomóc. W piśmie zawarł informację o tym, że uciekający pedofil stanowił zagrożenie w ruchu drogowym, gdyż poruszał się po chodnikach, trawnikach i nie stosował się do znaków drogowych. Uważa także, że jego zgłoszenie było lekceważone, ale operator telefonu alarmowego 112 zachował się wzorowo.

Kontrowersyjna postać

Zbigniew Stonoga szybko zdobył popularność w internecie w 2015 roku. Nagrywał wówczas vlogi i komentował obecną sytuację polityczną w Polsce. Niejednokrotnie występował pod wpływem alkoholu. Został skazany za oszustwo przy sprzedaży samochodu. 7 maja 2017 nad ranem został zatrzymany, po czym osadzony w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka. Zanim zaczął odbywać karę, nagrał filmik, gdzie wspomina osoby, którym udzielił pomoc oraz zaznaczył, że obawia się o bezpieczeństwo swojej rodziny. Prowadzi fundację, która pomaga osobom ubogim oraz ciężko chorym.

Źródła: tustolica.pl
Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować