×

Nagły zwrot akcji w poszukiwaniach Jacka Jaworka! Zaangażowano 600 policjantów

Wznowiono poszukiwana Jacka Jaworka. 53-letni mężczyzna miał dopuścić się potwornej zbrodni. Jest podejrzany o zabójstwo brata, bratowej i bratanka. Do akcji włączyło się dziś nawet 600 mundurowych, którzy ponownie przeszukują obszar, gdzie doszło do tragedii. Nawet wolałabym się dowiedzieć, że nie żyje, bo nie wyobrażam sobie stanąć z tym człowiekiem oko w oko – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pani Iwona, szwagierka zamordowanego mężczyzny.

Morderstwo w Borowcach pod Częstochową

Na początku ubiegłego roku Jacek Jaworek rozwiódł się z żoną, z którą mieszkał w Częstochowie. Po rozstaniu wrócił do domu po rodzicach mieszczącego się we wsi Borowce pod Częstochową. Dom nie był pusty. Mieszkał w nim brat Jacka z żoną i dzieckiem. Między braćmi podobno regularnie dochodziło do awantur, bowiem „nowy lokator” nadużywał alkoholu, był agresywny i nie dokładał się do rachunków.

Do ostatniej awantury domowej pod Częstochową doszło 10 lipca 2021 roku, kiedy to Jacek Jaworek wrócił z imprezy do domu chwilę po północy. Padło wówczas siedem strzałów. Jacek zabił brata Janusza, żonę Justynę i ich syna, Kubę. Masakrę przeżył drugi, 13-letni synek, który schował się w szafie, po czym uciekł przez okno. Od tego momentu ślad po Jacku zaginął. Nikt nie wie, gdzie jest, co się z nim stało, czy jest żywy czy martwy.

Sygnały o miejscu pobytu Jacka Jaworka

Odkąd Jacek Jaworek przepadł niczym kamień w wodę, do śledczych niejednokrotnie docierały informacje na temat jego rzekomego miejsca pobytu. Jedna z nich wskazywała, że Jacek Jaworek był widziany w sklepie. Mimo licznych sygnałów i niemal natychmiastowych reakcji służb, podejrzanego o zabójstwo trzech osób wciąż nie udało się odnaleźć.

Wznowiono poszukiwana Jacka Jaworka

Dziś, po blisko roku czasu, wznowiono poszukiwania Jacka Jaworka. Rzeczniczka śląskiej policji Aleksandra Nowara poinformowała przy tym, że działania nie są zawiązane z żadnym nowym wątkiem w sprawie.

Jak przekazała śląska policja, służby przeczesują teren w promieniu około 5 km od miejsca zbrodni. W poszukiwaniach bierze udział nawet 600 mundurowych, w tym funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej, komendy głównej oraz z oddziałów prewencji. Akcję poszukiwawczą, która ma trwać przez najbliższe trzy dni, wspierają strażacy z lokalnych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.

Wirtualna Polska przypomina, że na początku października rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek poinformował o dwóch możliwych scenariuszach rozwiązania sprawy.

Aktualne pozostają dwie wersje, z których pierwsza zakłada, że Jacek Jaworek żyje i ukrywa się gdzieś w Polsce albo za granicą, a druga – że nie żyje i jego zwłoki są w nieustalonym miejscu

Czy tym razem uda się odnaleźć 53-latka?

Śląska policja

Śląska policja

Źródła: www.fakt.pl, wiadomosci.wp.pl

Może Cię zainteresować