Zakaz odprawiania mszy we Włoszech! Wszystko z powodu strachu przed koronawirusem
Zakaz odprawiania mszy we Włoszech! W obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa, diecezje wprowadziły całkowity zakaz publicznych Eucharystii. Ponadto odwołano katechezy i spotkania duszpasterskie.
Nadzwyczajne środki ostrożności
Gdy koronawirus zabił dwóch mieszkańców Włoch, ludzie zaczęli panikować. Robią zapasy żywności i starają się nie wychodzić z domów. Patrząc na statystyki, być może, to najlepsze rozwiązanie.
Do wtorkowego wieczora odnotowano tam ponad 300 zakażeń i 11 ofiar śmiertelnych. Dziś lokalne media poinformowały, że zmarła 12 osoba zakażona tym wirusem.
Jak informuje Obrona Cywilna, przypadki koronawirusa wykryto, jak na razie, w 20 spośród 100 włoskich prowincji. Najwięcej zachorowań odnotowano na północy kraju.
Premier Giusseppe Conte zarekomendował objęcie 11 gmin Lombardii i Wenecji Euganejskiej tak zwaną czerwoną strefą, co oznacza, że nie można do nich wjechać, ani ich opuścić. W Lombardii odwołano imprezy kulturalne i skrócono karnawał.
Mediolańska La Scala, jedna z najbardziej prestiżowych scen operowych świata, odwołała wszystkie zaplanowane spektakle. W Wenecji Euganejskiej, Piemoncie i Emilii Romanii zamknięto uniwersytety. W Lombardii, gdzie odnotowano najwięcej zachorowań, zamknięto również szkoły i przedszkola.
Ponadto odwołano wszystkie wydarzenia sportowe, w tym mecze piłkarskie Serii A, zawody siatkarskie i mecze koszykówki.
Zakaz odprawiania mszy we Włoszech
Diecezje w Mediolanie, Wenecji, Modenie i Pawii, stosując się do zaleceń włoskiego rządu, wprowadziły ograniczenia w posłudze duszpasterskiej. W archidiecezji turyńskiej zakazano katechez, a w Mediolanie, Wenecji, Modenie i Pawii wprowadzono całkowity zakaz sprawowania Eucharystii. Wierni nie mogą uczestniczyć we Mszach świętych, nawet, gdyby bardzo chcieli.
Problem w tym, że na czas ataku koronawirusa przypada akurat Środa Popielcowa. Hierarchowie zalecają w tej sytuacji posypywanie głów popiołem, ale… bez kontaktu księdza z wiernymi.
Niektóre diecezje nakazały usunięcie z przedsionków kościołów naczyń z wodą święconą, w której wierni zanurzają palce. Tam, gdzie msze jeszcze się odbywają, kapłani otrzymali surowy nakaz wydawania Komunii Świętej wyłącznie na rękę.