Policjant pomógł księdzu podczas mszy. Było o krok od tragedii!

Policjant pomógł księdzu podczas mszy świętej. Dzięki przytomnej reakcji mundurowy uratował życie księdzu, prowadzącemu nabożeństwo. Duchowny źle się poczuł. Zaczął mówić coraz wolniej i mniej wyraźnie.

Policjant pomógł księdzu podczas mszy

O krok od tragedii było w kościele, znajdującym się w gm. Wołów (woj. dolnośląskie). W niedzielę 15 maja ksiądz, który sprawował mszę świętą o godz. 10, zaczął się dziwnie zachowywać. Mówił coraz wolniej i mniej wyraźnie. Na szczęście zauważył to policjant, który uczestniczył w nabożeństwie. Był to mł. asp. Andrzej Kuśnierz.

Mundurowy podbiegł do księdza i wyprowadził go na zewnątrz. Wiedział, że takie objawy prawdopodobnie wskazują na niedotlenienie. Gdy duchowny wyszedł z kościoła, stracił przytomność i upadł na ziemię.

Pierwsza pomoc na wagę złota

Ksiądz miał szczęście w nieszczęściu. Można powiedzieć, że mł. asp. Kuśnierz wcielił się w rolę Anioła Stróża. Wiedział, jak się zachować w takiej sytuacji i potrafił zachować zimną krew. Zanim na miejscu zjawiło się pogotowie, udzielił duchownemu pierwszej pomocy. Dzięki temu ksiądz odzyskał przytomność.

Duchownego przewieziono do szpitala na badania. Ksiądz przekazał policjantowi wyrazy wdzięczności.

Mł. asp. Andrzej Kuśnierz od 10 lat pełni służbę w wołowskiej komendzie. W tym czasie wielokrotnie pomagał innym oraz ratował życie i zdrowie. Swoją postawą pokazał, że policjantem jest się cały czas

– skomentował sierż. sztab. Tomasz Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Wołowie, cytowany przez Wirtualną Polskę.