Nowe fakty w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. Biegli ocenili działania ratowników
Zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza wstrząsnęło Polską. Do tragedii doszło w styczniu, jednak proces w sprawie nadal trwa. Od tragedii minęło 8 miesięcy, a biegli powołani przez prokuraturę wydali właśnie opinię dotyczącą działań ratowników. Zgodnie z ich analizą, akcja ratunkowa Pawła Adamowicza była prowadzona prawidłowo.
Zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza na finale WOŚP
Do zabójstwa Pawła Adamowicza doszło w czasie tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świętej Pomocy. W czasie światełka do nieba na scenę w Gdańsku wdarł się Stefan W., który zaatakował prezydenta Gdańska. Zadał mu trzy ciosy nożem – jedną w pobliżu serca oraz dwie w brzuch.
Włodarz miasta trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Niestety, po pięciogodzinnej operacji dotarła do nas wiadomość, że jego życia nie udało się uratować. Cała Polska pogrążyła się w żałobie.
Wychodzi, że prawda była zupełnie inna.
– w 5 sek nożownik atakuje #Adamowicz'a
– w 42 sek obezwładnia go TECHNIK /nie ochroniarz/ zabezpieczający WOŚP
– Dopiero w 1 min 05 sek pojawia się OCHRONA. pic.twitter.com/HGj8uptH6b— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) January 14, 2019
Napastnik został obezwładniony i przekazany policji zaraz po ataku. Mężczyzna nie przyznał się do winy, mimo że jego napaść została uwieczniona na nagraniu. Mężczyzna nie działał pod wpływem narkotyków, ale trafił na obserwację psychiatryczną. Wcześniej był już karany.
Ratownicy mogli podjąć inną decyzję?
Niedługo po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska pojawiły się głosy, że akcja reanimacyjna nie była prowadzona w sposób prawidłowy. W liście do gdańskiej prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie informował o tym Leonard Gross. Uznany patomorfolog z wieloletnim doświadczeniem zwracał uwagę na rzekome, poważne błędy popełnione przez załogę karetki. Gdyby nie one, Paweł Adamowicz mógł żyć:
Uważam, że podjęcie decyzji przez zespół ratowników medycznych o reanimacji w miejscu zdarzenia trwającej 40 minut (według informacji medialnych) było błędem medycznym, który doprowadził do nieodwracalnych zmian narządowych i ogólnoustrojowych. Tym samym uważam, że z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością następstwa decyzji o tak długo trwającej reanimacji przekreśliły szansę na powrócenie funkcji życiowych
Ryczę-piękne wzruszające !!! #Gdańsk #SoundOfSilence #Adamowicz ? pic.twitter.com/m54sDSGUpQ
— @PolskawRuinie2??? (@polskawruinie2) January 14, 2019
Lekarz podkreślał, że takie działanie ratowników jest dla niego kompletnie niezrozumiałe. Wysunął również przypuszczenie, że gdyby prezydent Gdańska wcześniej trafił do Centrum Klinicznego w Gdańsku, szanse na przywrócenie czynności życiowych byłyby o wiele wyższe.
Zabójstwo prezydenta Adamowicza – znamy treść opinii biegłych
Ze względu na wątpliwości co do akcji reanimacyjnej, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zdecydowała się na powołanie biegłego, który miał ocenić działania ratowników. Dzisiaj pojawiła się informacja o treści opinii:
W sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Prokuratura Okręgowa w Gdańsku otrzymała opinię dotyczącą oceny prawidłowości działań ratowników medycznych
Według biegłego, działania sanitariuszy były zgodne z obowiązującymi Europejskiej Rady Resuscytacji. Prawidłowo ocenił także decyzję o przewiezieniu Pawła Adamowicza do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. To oznacza, że akcja była prowadzona w sposób prawidłowy i nie ma mowy o błędzie załogi karetki.
