×

Wyciek z rurociągu „Przyjaźń”. Służby alarmują o pewnych stratach w środowisku

Służby wciąż próbują zlokalizować punkt, w którym ma miejsce wyciek z rurociągu „Przyjaźń”. Ponadto odpompowują półprodukty ropy naftowej. Sytuacja jest poważna. Eksperci nie mają wątpliwości, że wyciek spowoduje ogromne straty i prawdziwą katastrofę w środowisku naturalnym.

Wyciek z rurociągu „Przyjaźń”

Pierwsze niepokojące doniesienia w sprawie wycieku z rurociągu „Przyjaźń” pojawiły się we wtorek 11 października. Polska Agencja Prasowa (PAP) przekazała, że służby prowadzą działania w miejscowości Łania w gminie Chodecz w woj. kujawsko-pomorskim.

Najprawdopodobniej ropa była rurociągiem tłoczona za pomocą gazu. Wyczuwalny w okolicy zapach gazu dał do myślenia. Do tego zbiegło się to ze spadkiem ciśnienia w rurociągu

– mówiła PAP rzeczniczka prasowa kujawsko-pomorskiej straży pożarnej bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

„Powstało rozlewisko na powierzchni ok. 1000 m kw”

Dziś rano rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski sprecyzował wcześniejsze doniesienia. Przekazał do wiadomości publicznej, że służby od kilkunastu godzin prowadzą akcję na polu kukurydzy w okolicach miejscowości Żurawice w sąsiedniej gminie Boniewo.

Na miejscu powstało znaczne rozlewisko. Jednak do najbliższych zabudowań jest jeszcze daleko.

Do wycieku półproduktu ropy naftowej z ropociągu obsługiwanego przez PERN doszło z rury o średnicy 80 cm i o ciśnieniu 30 atm. Za odpompowywanie ropy odpowiada głównie Zakładowa Służba Ratownicza, która ma doświadczenie w takich działaniach. My zabezpieczamy całą akcję. Powstało rozlewisko na powierzchni ok. 1000 m kw. Cały czas szukamy wycieku na polu kukurydzy. Nie jest to łatwe, bo wszystko przesłania właśnie półprodukt ropy, który wypłynął na pole

– powiedział w rozmowie z PAP Kierzkowski.

Choć służby robią co mogą – pompują ropę do specjalnych pojemników – nie mają wątpliwości, że wyciek spowoduje straty w środowisku. Przyczyna wycieku wciąż nie jest znana.

Na zdjęciu rurociąg „Przyjaźń” nad rzeką Stryj we wsi Rozhurcze w rejonie stryjskim obwodu lwowskiego na Ukrainie.

Źródła: www.fakt.pl

Może Cię zainteresować