Wizja Krzysztofa Jackowskiego na jesień. W Polsce wkrótce poleje się dużo krwi!

Wizja Krzysztofa Jackowskiego na jesień nie daje powodów do radości. Zdaniem najsłynniejszego, polskiego jasnowidza już w przyszłym miesiącu na naszych oczach zaczną rozgrywać się wstrząsające sceny. Poleje się krew.

Wizja Krzysztofa Jackowskiego na jesień

Najnowsza wizja Krzysztofa Jackowskiego przewiduje, że jesienią głównym tematem stanie się krew. Początek koszmaru nastąpi w pierwszych tygodniach listopada, a później będzie już tylko gorzej. Zdaniem jasnowidza na jesieni wybuchnie wojna. Póki co nie podał jednak konkretnej daty ani krajów, które będą w nią zaangażowane.

Może się wydarzyć coś takiego, że będzie bardzo poważna wojna – poza Polską ona się zacznie, w listopadzie. Ja nie stawiam tutaj dat, mówiłem wam o tym czasie, to zwróćcie uwagę tak samo nielogicznie wyglądało to jak ja mówiłem „słuchajcie rok 2019 był ostatnim rokiem w miarę normalnym, spokojnym. 2020 obedrze nas ze złudzeń, to będzie pierwszy rok czegoś, co w przyszłości nazwiemy wojną na świecie.

Jasnowidz Jackowski w szczegółach wyjaśnił, że początek konfliktu może nastąpić w październiku lub w listopadzie, ale pewne jest, że z każdym kolejnym miesiącem będzie coraz gorzej.

Listopad będzie kluczowy

Zaledwie miesiąc temu Krzysztof Jackowski apelował do Polaków, aby korzystali z ostatnich spokojnych chwil, ponieważ lada dzień wszystko może się zmienić. W jego najnowszych wypowiedziach można znaleźć potwierdzenie poprzedniej przepowiedni.

Ze słów jasnowidza wynika, że epidemia koronawirusa jeszcze długo się nie skończy i w miarę upływu czasu będzie jej towarzyszyło odbieranie ludziom kolejnych swobód obywatelskich.

Listopad, ja mam poczucie, że to jest miesiąc, od którego bardzo dużo będzie zależało. Większość z was widzi, co się dzieje na świecie. Punktem istotnym w tym roku będzie listopad. Jeżeli będziecie widzieli, że w październiku będzie wam się nakazywało z powodu koronawirusa różne rzeczy, też z ograniczeniem pewnych praw konstytucyjnych, będzie się apelowało do naszego zdrowego rozsądku, żebyśmy się na to godzili – wówczas, jeżeli to się zacznie w październiku to nie miejcie wątpliwości, że w listopadzie czeka was coś o wiele gorszego związanego z tym, co ma się wydarzyć na świecie. Dla mnie nie ulega wątpliwości to, co was straszyłem od kilku lat i ustawiałem to na 2020 rok, dla mnie nie ma wątpliwości, że jest to na rzeczy i musimy się przygotować.

W wizji Krzysztofa Jackowskiego miał się pojawić także premier Mateusz Morawiecki. Jasnowidz tłumaczył, że w jego widzeniu polityk usiłował uspokajać rodaków. Krzysztof Jackowski nalega, aby przygotować się na najgorsze.

Niepokoi mnie to, co poczułem: będzie stał premier i mówił przed kamerą. Czyli te działania na świecie staną się nagle, nie będzie przymiarek, nie będzie czasu. To się wydarzy nagle. Nagle, ale z potężnym impetem – na tyle nagle, ze premier będzie czuł się zobowiązany powiedzieć „zapewniam wszystkich obywateli, że rząd będzie robił wszystko, żeby w Polsce się to nie stało, żeby do Polski to nie doszło”. Jeżeli to by miało sens, to wygląda to bardzo groźnie.

Poleje się krew

Końcówka nagrania przygotowanego przez Krzysztofa Jackowskiego jest jednak najbardziej niepokojąca. Zdaniem jasnowidza władze będą żądały od Polaków masowego oddawania krwi. Można przypuszczać, że opinia jasnowidza na temat przymusu oddawania krwi ma związek z popularnymi teoriami spiskowymi mówiącymi, że czas epidemii posłuży rządzącym jako moment do chipowania ludzi. Czy jego zdaniem nastąpi to właśnie podczas pobierania krwi?

Ja nie chcę takich rzeczy mówić, ale będą żądania, prośby, żebyśmy masowo oddawali krew. Czyli coś na świecie się takiego wydarzy, że będzie dużo krwi potrzebne. Będą też informacje codzienne, takie jak teraz są ile osób zachorowało na koronawirusa, ile umarło ile ozdrowiało, tak będziemy przyzwyczajeni też do meldunków o stanie skażenia w Polsce. Zrozumcie, ja mówię wam rzeczy wagi bardzo dużej. Żeby było jasne, nie lokalizuję tego na listopad. Listopad jest progiem, ale też nie wykluczam, że to się może zdarzyć już za progiem.