×

Wiesia z „Sanatorium miłości” odpowiada hejterom. Jej słowa są porażające!

Wiesia z „Sanatorium miłości” odpowiada hejterom, którzy krytykują jej wagę. „Wyzywają mnie w sieci od grubasek” – żali się kobieta. Chociaż Wiesława Judek od początku programu schudła ponad 10 kilogramów, ciągle spotyka się z falą hejtu kierowanego pod jej adresem.

Uczestniczka „Sanatorium miłości 2” schudła ponad 10 kilo

Wiesia Judek była jedną z najbardziej wyrazistych uczestniczek drugiego sezonu reality show TVP „Sanatorium miłości”. Nie wiadomo tylko, po co właściwie zgłosiła się do programu, bo często podkreślała swoje przekonanie, że nie da się zbudować rokującego na przyszłość związku w ciągu kilku tygodni.

Nie tylko aktywnie zniechęcała zainteresowanych nią panów, lecz jeszcze z dużym sceptycyzmem wyrażała się o relacjach, które udało się zbudować innym uczestnikom. Jej jątrzenie skończyło się burzliwą kłótnią z koleżanką z pokoju, Stenią. Niezrażona Wiesia w rozmowie z Plejadą zapewniła jednak, że swojej opinii nie zmieni:

Młody człowiek na pierwszy rzut oka może się zakochać, ale w naszym wieku, to jest już rozwaga i w taką miłość, że w cztery tygodnie ktoś się zakocha, to ja nie wierzę i nie wierzyłam.

Wprawdzie Wiesia opuściła sanatorium jako singielka, zresztą zgodnie z własnym życzeniem, ale za to podreperowała trochę zdrowie.

Wiesia z „Sanatorium miłości” odpowiada hejterom

Podczas konsultacji lekarskiej u Wiesi zdiagnozowano kłopoty z sercem, które jeszcze pogarszała nadwaga. Kobieta postanowiła ostro wziąć się za siebie i od początku programu schudła ponad 10 kilogramów. Tym bardziej zabolały ją krytyczne opinie, które wyczytała na swój temat w Internecie:

Wyzywają mnie w sieci od grubasek. Mówią, że poszłam do programu tylko po to, by na randkach nażreć się tortu i innych słodkości za darmo. To nieprawda! Choć jestem na emeryturze, to stać mnie jeszcze, by sobie kupić kawałek tortu. Nie muszę po to iść do programu.

Za pośrednictwem Faktu Wiesia postanowiła ostatecznie rozprawić się z hejterami. Przekonuje, że zarzuty o objadanie się są chybione, bo jeśli chodzi o nią, to akurat sporo schudła. Poza tym zapowiada odważnie, że nie będzie się przejmować krytyką:

Moim hejterom chciałabym zamknąć gębę tym, że ja się przecież w tym programie wylaszczyłam! Schudłam ponad 10 kilogramów, więc oczywistym jest, że się wcale tam nie objadałam. Taka krytyka spływa po mnie jak po kaczce i ja mam do tego ogromny dystans. Ale apeluję o rozwagę, bo nie wszyscy mają w sobie taki luz jak ja i niektórych by to bardzo bolało.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

„Schudłam, bo obcowałam z Tobą!” – czy emocje wezmą górę? Mały przedsmak tego, co nas czeka w ósmym odcinku! #Niedziela, 21:15 w #TVP1

Post udostępniony przez Sanatorium miłości TVP (@sanatorium_milosci_tvp)

Źródła: www.instagram.com, www.radiozet.pl, www.radiozet.pl

Może Cię zainteresować