Viola Kołakowska komentuje śmierć Krzysztofa Krawczyka. „To przykre, ale…”
Viola Kołakowska o śmierci Krzysztofa Krawczyka: modelka twierdzi, że piosenkarz zmarł, ponieważ… pozwolił się zaszczepić. Zaskakująca teoria Kołakowskiej odbiła się szerokim echem w sieci.
„Cóż to jest za żenada”
Pandemia pokazała, że w świecie celebrytów są osoby, które najwyraźniej utraciły kontakt z rzeczywistością. Są jednak z tego powodu dumne i uważają, że w przeciwieństwie do reszty społeczeństwa wiedzą i widzą więcej, dzięki czemu nie dają sobą „manipulować”.
Do takich osób należy m.in. Edyta Górniak czy Viola Kołakowska. Modelka i aktorka jest mocno zaangażowana w promowanie teorii spiskowych. Uważa, że pandemia jest wymysłem koncernów farmaceutycznych, a chorzy to aktorzy i amatorzy mający udawać chorobę. O grę aktorską Kołakowska oskarżyła m.in. Andrzeja Piasecznego, który przez COVID-19 trafił do szpitala.
Cóż to jest za żenada. Kiepski aktor z ciebie Andrzej, naprawdę zły… Co to jest za obrzydliwa propaganda… Do czego się posuną? Co za to dostałeś?
– kpiła Kołakowska na Instagramie.
Viola Kołakowska o śmierci Krzysztofa Krawczyka
Brak wiedzy niestety często idzie w parze z brakiem umiaru, wyczucia i empatii. Tym razem Kołakowska postanowiła skomentować śmierć legendy polskiej muzyki rozrywkowej Krzysztofa Krawczyka. Artysta przyjaźnił się z Andrzejem Piasecznym i jeszcze kilka dni temu pisał na Facebooku:
(…) Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła, a szczególnie z moim Przyjacielem Andrzejem Piasecznym. Piasek nie dajmy się tej zarazie!
Teraz Andrzej Piaseczny musi pożegnać swojego wieloletniego przyjaciela.
Gdy do rodziny zmarłego artysty kondolencje napływają z całej Polski, Viola Kołakowska po raz kolejny postanowiła wykorzystać sytuację, by szerzyć swoje teorie na temat pandemii.
Bardzo sobie go ceniłam jako artystę. Bardzo lubiłam jego głos
– zaczęła.
W dalszej części nagrania zamieszczonego na Instagramie Kołakowska uznała, że Krawczyk miałby większe szanse na pokonanie choroby gdyby nie szczepionka…
Jest to przykre, ale właśnie o to chodzi, że Krzysztof Krawczyk zaszczepił się i po szczepieniu miał kontakt z wirusem. Dlatego ci, którzy się szczepią, mogą w taki sposób zakończyć swój żywot, przy zderzeniu się z wirusem. Normalnie ten wirus nic by nie zrobił złego (…) Można byłoby go przejść bez żadnych objawów. Nawet by [niezaszczepieni – przyp. red.] nie wiedzieli, że mieli kontakt z tym czy innym wirusem. W sytuacji, kiedy przyjęli szczepionkę, to ten kontakt może się zakończyć w taki fatalny sposób. Dlatego jeszcze raz: nie szczepcie się, to nie jest szczepionka, która ma was ochronić przed tym, czy innym wirusem. Nie szczepcie się
– przekonuje Kołakowska.