×

50-letni mężczyzna zaklinował się w toalecie. Spędził w niej dwa dni zanim przyszła pomoc

Mężczyzna z Rogoźna przeżył dwa traumatyczne dni we własnej toalecie. By uratować 50-latka konieczna była interwencja straży pożarnej. Na szczęście akcja została przeprowadzona bardzo sprawnie.

Utknął na dobre

Mężczyzna utknął w swojej małej toalecie 1m x 1m bez telefonu. Najprawdopodobniej doznał ataku epilepsji, podczas którego jego ciało ułożyło się tak niefortunnie, że 50-latek zaklinował się między toaletą, a ścianą.

Jak podała Ochotnicza Straż Pożarna w Rogoźnie:

Osoba znajdująca się w toalecie o wielkości około 1mx1m… Podczas korzystania, najprawdopodobniej dostała ataku epilepsji. Patrząc na stan ogólny i warunki mieszkalne, mogły tam też być spożywane napoje %%%. Jego ułożenie nie pozwalało na normalne wydostanie. Bezpieczniej było wyciąć płytę gk.

Uratował do znajomy

Brak kontaktu z mężczyzną zaalarmował jego znajomego, który przyszedł do mieszkania sprawdzić, czy coś się nie stało. Kiedy usłyszał od kolegi, że ten zaklinował się w toalecie, wezwał odpowiednie służby.

Pomimo początkowych problemów z wydostaniem zaklinowanego mężczyzny, strażakom OSP w Rogoźnie udało się go uwolnić. Konieczne jednak było rozkucie ściany, by oswobodzić 50-latka.

Obecnie jest hospitalizowany.

Źródła: www.o2.pl, www.facebook.com
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować