Ukraina odrzuciła propozycję o korytarzach humanitarnych na Białoruś i Rosję
Rosyjska armia ogłosiła zawieszenie broni od godz. 10.00 w poniedziałek czasu moskiewskiego dla zorganizowania korytarzy humanitarnych z Kijowa, Mariupola, Charkowa i Sum. Mowa więc o miejscowościach, które szczególnie ucierpiały w wyniku działań wojennych. Korytarze miałyby prowadzić do Rosji lub Białorusi. Jest już odpowiedź ukraińskiej strony. Jak się okazuje, Ukraina odrzuciła propozycję o korytarzach humanitarnych.
Rosjanie już wielokrotnie złamali międzynarodowe prawo humanitarne
Kilka dni temu rosyjska strona zgodziła się w negocjacjach ze stroną ukraińską na utworzenie korytarza humanitarnego m.in. z Mariupolu. To miasto szczególnie mocno ucierpiało w wyniku najazdu wojsk Putina – jak twierdzi organizacja Lekarze bez Granic, sytuacja w Mariupolu jest katastrofalna.
this is what mariupol looks like now
i’m genuinely worried about maria, i’m praying for her safety and life pic.twitter.com/O5HoAAKukT— yåni ?? #prayforukraine (@zittaxbuona) March 7, 2022
Mimo ustaleń pomiędzy obydwiema stronami o chronionym, bezpiecznym i legalnym przesiedleniu ludzi, Rosjanie po raz kolejny wykazali się brakiem poszanowania jakichkolwiek zasad. Zaczęli strzelać do cywilów łamiąc tym samym międzynarodowe prawo humanitarne.
Konwój ewakuacyjny z miejscową ludnością nie mógł opuścić Mariupola. Rosjanie przegrupowali siły i rozpoczęli potężne ostrzelanie miasta. Ewakuacja ludności cywilnej w takich warunkach jest niezwykle niebezpieczna
– poinformował szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
Okupanci, łamiąc międzynarodowe prawo humanitarne, ostrzeliwują cywili, »zielone korytarze«, biorą jako zakładników kobiety i dzieci, rozmieszczają uzbrojenie w dzielnicach mieszkalnych, celowo tworzą kryzys humanitarnych w zajętych miejscowościach
– podkreślono w komunikacie Sztabu Generalnego.
Ze względu na łamanie zasady zawieszenia broni przez Rosję, Ukraina przerwała operację ewakuacji. W odpowiedzi Moskwa zrzuciła na Kijów winę za zerwanie zawieszenia broni i zapowiedziała „operacje ofensywne” w Mariupolu.
Niedługo potem doszło do ataku rakietowego na lotnisko w Winnicy na środkowej Ukrainie. W odpowiedzi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do Zachodu z apelem o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad krajem. Dziś już wiemy, że NATO nie zamknie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.
Rosja po raz kolejny otworzyła korytarze humanitarne
Tym razem z inicjatywą utworzenia korytarzy humanitarnych wyszła strona rosyjska po tym, jak ewakuacji cywilów domagał się w rozmowie z Władimirem Putinem prezydent Francji Emmanuel Macron.
Rosyjska armia ogłosiła zawieszenie broni od godz. 10.00 czasu moskiewskiego dla zorganizowania korytarzy humanitarnych z Kijowa, Mariupola, Charkowa i Sum
– przekazała agencja RIA Nowosti.
Agencja AFP opublikowała nagranie, na którym widać autobusy w Mariupolu, które mają wywieźć cywilów z miasta.
#UPDATE Russia says it will open humanitarian corridors from 10:00 am on March 7 to allow the evacuation of civilians from several Ukrainian cities experiencing heavy fighting, including the capital Kyiv and besieged port city Mariupol
?Buses on standby in Mariupol pic.twitter.com/paoF5iYFV5
— AFP News Agency (@AFP) March 7, 2022
Ukraina odrzuciła propozycję o korytarzach humanitarnych
Przedstawiciel prezydenta Ukrainy określił propozycję utworzenia korytarzy humanitarnych z Kijowa, Mariupola, Charkowa i Sum jako „kompletnie niemoralną”. Uciekający przed wojną ludzie mieliby być bowiem ewakuowani do Rosji lub Białorusi, a więc na teren wroga.
Można by więc rzec, że Ukraińców czekałaby podróż z piekła do piekła. Propozycja utworzenia korytarzy humanitarnych na takich warunkach finalnie została odrzucona przez ukraińską stronę. Przedstawiciel prezydenta zarzucił również Rosji umyślne utrudnianie dotychczasowych prób ewakuacji.