×

Mama robi zdjęcie węża po tym, jak ugryzł jej synka. Lekarze zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa

Dwuletni Parker przebywał na werandzie za domem wraz ze swoim tatą Trentem, który zbierał drewno opałowe. Nagle, nie wiadomo skąd, pojawił się wąż i ugryzł chłopca w nóżkę.

Przeraźliwy krzyk

Parker zaczął przeraźliwie krzyczeć i dosłownie wił się z bólu. Jego tata szybko unieszkodliwił węża, a mama zrobiła jego zdjęcie i wzięła chłopca na ręce. Niezwłocznie popędzili do szpitala.

Rozważna decyzja

Mimo że na początku można by pomyśleć – „Co to za matka? Zamiast udzielić pomocy synkowi, robi zdjęcie…” – musicie wiedzieć, że to była bardzo dobra decyzja. Dzięki temu lekarze doskonale wiedzieli, co to za wąż i jak dokładnie zareagować na ugryzienie.

Naprawdę groźny…

Większość ugryzień w tym obszarze USA pochodzi od mokasyna miedziogłowca i prawdopodobnie lekarze leczyliby w sposób odpowiedni właśnie dla takiego. Jednak, widząc zdjęcie, uświadomili sobie, że ten wąż był znacznie bardziej niebezpieczny – grzechotnik.

Było źle

Po 22 fiolkach antytoksyny i dzięki ogromowi miłości oraz troski stan Parkera zaczął się poprawiać. Mimo że z chłopcem było naprawdę źle, wszystko skończyło się dobrze.

Czujność, trzeźwy umysł i rozwaga mamy pomogły uratować życie jej synka.

Może Cię zainteresować