×

Jadowita kobra w skrzynce z bananami? Pracownicy marketu przeżyli chwile grozy

Banany z niespodzianką! Pracownicy jednego z marketów w Bydgoszczy przeżyli chwile grozy. Jadowita kobra w skrzynce z bananami? Gdy do sklepu dotarli wysłani na miejsce specjaliści, czekało na nich duże zaskoczenie…

Jadowita kobra w skrzynce z bananami?

Jeśli komuś się wydaje, że pracownik marketu ma pracę nudną i przewidywalną, ten jest w błędzie. Pracownicy tego marketu w Bydgoszczy przeżyli chwile mrożące krew w żyłach.

Ktoś poinformował Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, że w magazynie marketu w Fordonie jeden z pracowników zauważył węża. I to nie jakiegoś zwyczajnego zaskrońca, ale… jadowitą kobrę. Jak to możliwe?

Zdaniem pracowników marketu wąż miał do nich dotrzeć razem z bananami. Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego przyjęło nietypowe zgłoszenie, które zresztą potraktowano bardzo poważnie. Bardziej, niż na to zasługiwało…

Na miejsce wysłano weterynarzy, którzy pośpieszyli na ratunek zaopatrzeni w specjalistyczny sprzęt i odzież ochronną. Okazało się jednak, że weterynarze niepotrzebnie wyruszyli z odsieczą. Jadowita kobra okazała się… plastikową zabawką. Nieśmieszny żart któregoś z pracowników sklepu? A może to właśnie pracownicy padli ofiarą żartu?

Cóż, być może komuś zaszkodził nadmiar słońca lub zbyt częste odtwarzanie teledysku „Weselny Pyton” Sławomira. Służby nie mogą jednak ignorować podobnych zgłoszeń. Według portalu metropoliabydgoska.pl, Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego przyjęło w tym roku już dziewięć zgłoszeń dotyczących gadów. Siedem sytuacji, to interwencje związane z wężami: zaskrońcami i żmijami zygzakowatymi a dwie – z jaszczurkami.

Czasami takie rzeczy się zdarzają. Mieliśmy zwierzęta egzotyczne takie jak gekon, legwan. Różne zwierzaki z hodowli egzotycznej czasami czmychają. Pojawiają się też zgłoszenia dotyczące węży, jaszczurek, a z rodzimych gatunków to żmija zygzakowata

– wyjaśnił Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Banany z niespodzianką

Banany to owoce bardzo zdrowe, ale i dość nieszczęsne, bo to one mimowolnie stają się bohaterami sensacyjnych historii z hurtowni i marketów. Najczęściej nie chodzi jednak o jadowite węże, ale narkotyki. Najwyraźniej przemytnicy stwierdzają, że najciemniej jest pod latarnią, w związku z tym kokainę ochoczo pakują do owocu, który skrywa wiele cennych minerałów i witamin. W czerwcu tego roku banany ze sklepu sieci Carrefour skrywały też kokainę, konkretnie 168 kilogramów narkotyków. Banany najpierw trafiły do hurtowni w Rawie Mazowieckiej, a następnie do czterech sklepów: dwóch w Warszawie i dwóch w woj. łódzkim. Tam narkotyki odkrył personel, pracujący w magazynie. Pracownicy natychmiast zawiadomili policję.

Fotografie:

Może Cię zainteresować