5-latka ugryziona przez węża w zoo. Dziewczynka chciała tylko mieć z nim zdjęcie
5-latka ugryziona przez węża podczas wizyty w ogrodzie zoologicznym! Dziewczynka skorzystała z okazji, by zrobić sobie zdjęcie z wężem owiniętym wokół szyi. Jak twierdzą przedstawiciele zoo, do takiej sytuacji doszło po raz pierwszy.
5-latka ugryziona przez węża
Zdjęcie z wężem to jedna z atrakcji, oferowanych przez ogród zoologiczny Butterfly Park w rosyjskim Jekaterynburgu, w regionie obwodu swierdłowskiego. Ale ta pięciolatka do niezwykłej pamiątki otrzymała traumatyczne doświadczenie w gratisie…
5-latka odważyła się na pozowanie do zdjęcia z niewielkim wężem, owiniętym wokół szyi. Pracownicy zoo położyli gada na ramionach dziewczynki, ten oplótł się tuż przy buzi dziecka. Sądząc po minie dziewczynki nie było to najprzyjemniejsze doświadczenie, ale dzielnie to znosiła. W pewnym momencie wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał.
Wąż nagle ugryzł pięciolatkę w twarz! Wszystko zarejestrowano na nagraniu, które z pewnością miało być zapisem odważnego zachowania dziewczynki.
Wąż był głodny?
Przedstawiciele zoo zapewnili ojca 5-latki, że wąż nie jest jadowity. Jednak mężczyzna wolał się upewnić, że jego córeczce nic nie jest. Wezwał więc karetkę, która zabrała małą do szpitala.
Poszedłem odebrać żonę i dzieci i dowiedziałem się, że moja najmłodsza córka została ugryziona przez węża. Poprosiłem o przedstawienie dowodu, że nie jest on jadowity. Mimo że wąż nie jest groźny, postanowiliśmy wezwać karetkę, by upewnić się, że wszystko jest w porządku
– relacjonował mężczyzna w rozmowie z lokalnymi mediami.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a zdrowiu dziewczynki nic nie zagraża. Pozostaje jednak pytanie o to, jak doszło do tak niebezpiecznej sytuacji.
Pracownicy zoo w Jekaterynburgu zarzekają się, że to pierwszy tego typu przypadek. Zagadkę postanowiła wyjaśnić Ekaterina Uwarowa, która zajmuje się dzikimi zwierzętami. Ekspertka dowiedziała się, że przed spotkaniem z wężem dziewczynka zjadła kurczaka, ponadto bawiła się z pisklętami w zoo.
Węże są bardzo wrażliwe na zapach. Jeśli ten osobnik był głodny, a dziewczynka pachniała zdobyczą, czyli pisklętami, mogło to sprowokować węża do ugryzienia
– twierdzi Uwarowa.
Przedstawiciele zoo zapewniają, że więcej do takiej sytuacji nie dojdzie, ponieważ uniemożliwią bezpośrednie kontakty gościom ogrodu zoologicznego ze zwierzętami.
