Sprzątaczka znalazła tajemniczą torbę w pokoju starszego małżeństwa. Gdy ją otworzyła, zamarła
Kiedy zatrzymujesz się w hotelu i masz z niego później wyjść, to najprawdopodobniej zastanawiasz się nad tym, czy możesz bezpiecznie zostawić w nim swoje rzeczy, czyż nie? Wielu ludzi tak ma. Takie obawy nie mają w sobie nic dziwnego. Jednak oprócz negatywnych historii krążących o hotelowych kradzieżach, są też i takie pozytywne…
Przeprowadzka
Starsza para z Ypsilanti w stanie Michigan postanowiła przeprowadzić się do innego miasta. Wszystko po to, aby być bliżej rodziny, która mieszkała setki kilometrów od nich.
Pod dom przyjechała firma zajmująca się przeprowadzkami. Spakowali wszystkie swoje rzeczy. Auto odjechało. Potem wyruszyli w drogę i oni. Zabierając ze sobą w papierowej torbie oszczędności, które zbierali przez wiele lat. Uzbierali kwotę 11 tysięcy dolarów. Ta suma miała zostać przeznaczona na rozpoczęcie życia w nowym miejscu bez żadnych problemów.
Nocleg w hotelu
Po drodze zatrzymali się w hotelu, aby przez noc odpocząć. Kiedy dotarli do nowego domu, odkryli coś szokującego. W czasie drogi nie zorientowali się, że brakuje im papierowej torby. Para była pewna, że straciła pieniądze, że ktoś okradł ich w czasie podróży. Jednak nic z tych rzeczy…
Po chwili zadzwonił telefon jednego z małżonków. To była pani sprzątająca z hotelu, w którym nocowali. Okazało się, że torbę zostawili właśnie w nim.
Znalezisko
Brigid Murray sprząta w Ann Arbor Regent Hotel. Gdy małżeństwo opuściło swój pokój, weszła, aby go posprzątać. Zauważyła w dolnej szufladzie szafki nocnej papierową torbę. Gdy zajrzała do środka, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Myślała, że to wszystko jej się śni. Zobaczyła mnóstwo pieniędzy. Od razu wiedziała, co ma robić… Zdobyła numer do właścicieli znaleziska i zatelefonowała.
Takim oto sposobem pieniądze wróciły do małżeństwa. Syn pary w wywiadzie dla jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych wyznał, że jego mama popłakała się ze szczęścia, kiedy dowiedziała się, że pieniądze się znalazły.
