×

TVP żartuje z katastrofy ekologicznej? „To strzał w twarz wszystkich Polaków!”

„Kabaret Super Show Dwójki”, a może raczej… „super kicz”? Niektórych ten występ niekoniecznie bawił, raczej przyprawiał o ciarki żenady. Kabareciarzom chyba zabrakło pomysłów na to, jak zabawić publiczność. Czy TVP żartuje z katastrofy ekologicznej i inflacji?

Wakacyjna Trasa Dwójki

Inflacja, katastrofa ekologiczna, tony śniętych ryb — brzmi zabawnie? Kabareciarze najwyraźniej uznali, że tak. Wiadomo, że śmiech pomaga pokonywać ból, a gdy czujemy się bezsilni, często próbujemy „leczyć się” właśnie śmiechem. Niektórzy uważają, że w kabarecie nie ma tematów tabu. Pod warunkiem, że ten, kto żartuje, wykaże się inteligencją i wyczuciem. Niestety w ostatnim czasie na polskiej scenie kabaretowej dominuje raczej prymitywne poczucie humoru. TVP również serwuje je publiczności.

W sobotę w Sopocie odbył się kolejny koncert Wakacyjnej Trasy Dwójki, który upłynął pod hasłem 20-lecia „Pytania na śniadanie”. Na scenie wystąpiło wiele osobistości estrady stale współpracujących z TVP, a także takie gwiazdy jak Paulla, Chris Cugowski, Dagmara Bryzek czy Filip Lato. W przerwach między kolejnymi występami wykonawców, sopocką publiczność zabawiał Kabaret Super Show Dwójki. Szczególnie jeden ze skeczy wywołał spore emocje wśród internautów.

TVP żartuje z katastrofy ekologicznej?

Chodzi o skecz, który zachowano w konwencji pogody. Jeden z kabareciarzy wcielił się w „typowego Janusza” rodem z internetowych memów. Mężczyzna rzucał niewybredne komentarze, wyśmiewając kolejne nazwy miejscowości, wymieniane przez „prezenterkę pogody”.  A gdy pogodynka „zaprosiła” widzów do Dziwnowa, usłyszała uwagę:

A w Dziwnowie takie dziwy, że nawet nie ma liści. Dzisiaj gofer za 20, dzisiaj za 30 zł.

Kobieta odparła:

No, inflacja…

„Typowy Janusz” w odpowiedzi zabłysnął komentarzem:

Jaka inflacja?! Nie ma żadnej inflacji! Baba od gofrów ceny podnosi.

Oprócz żartów z inflacji, kabareciarze postawili również na żarty na temat katastrofy ekologicznej Odry.

Przepraszam, nóg nie umyłem. Ale przy moim szwagrze to i tak nic. Miesiąc temu umył nogi w Odrze i widzita, co się stało

– żartował jeden z kabareciarzy.

Sopocka publiczność wydawała się bardzo rozbawiona, ale niektórzy internauci, nawet fani TVP, nie kryli oburzenia.

Jeden minus to kabaret – 'żarty’ poniżej poziomu – nie da się słuchać

Kabaret… totalna porażka

Dobrze, że mają powody do radości, bo my szare ludki nie i nie bawi mnie to

Gorszego dziadostwo nigdy w życiu nie widziałem

– czytamy w komentarzach.

Cóż, trudno o lepsze podsumowanie.

Źródła: www.o2.pl, plejada.pl
Fotografie: Youtube.com (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować