Akcja ratunkowa w Tatrach! Nadal nie ma kontaktu z trzema turystami, którzy utknęli w górach
Ratownicy TOPR ruszyli na pomoc turystom, którzy utknęli w górach. Zaskoczyła ich nagła zmiana warunków atmosferycznych i brak zasięgu w telefonach.
Turyści utknęli w Tatrach
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratownicze w piątek wieczorem otrzymało zgłoszenie o czterech turystach w pobliżu Suchych Czubów Kondrackich, którzy utknęli tam z powodu nagłej zmiany pogody. Prośbę o pomoc wysłali bliscy zablokowanych wędrowców, bo ci znajdują się poza zasięgiem sieci i nie można się z nimi skontaktować.
O akcji poinformował ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski:
Wiemy, że potrzebują pomocy. Może to być kwestia tego, że trzeba ich sprowadzić, bo mają problemy orientacyjne. Ale może być też tak, że coś się wydarzyło i nie są w stanie kontynuować tej wycieczki. Nie są zaginieni, wiemy, gdzie są. Informacje o tym dostaliśmy od osób bliskich. Natomiast nam nie udało się z nimi skontaktować
Do akcji ruszyło 17 ratowników i pies Hans. Niestety przez trudne warunki pogodowe nie udało się dotrzeć do poszkodowanych.
Rano w sobotę wysłano drugą ekipę, tym razem złożoną z 16 osób. Podczas trwania akcji, udało się nawiązać kontakt z jednym z turystów. Okazało się, że grupa wykopała jamę w śniegu i ten sposób przetrwała noc w górach. Obecnie oczekują na pomoc. Drużyna, która po nich wyruszyła przedziera się bardzo wolno, ale dotrze na miejsce i prawdopodobnie nie będzie musiała sprowadzać nikogo z gór. Warunki pogodowe są bardzo trudne.
To nie jest jedyna akcja
TOPR otrzymał także zgłoszenie o samotnym turyście, który przez pogodę nie zdołał dotrzeć do schroniska Murowaniec. Zgłosił swoje kłopoty o godzinie 4:50 i w jego kierunku wysłano drużynę złożoną z 3 ratowników. Obecnie oczekuje na pomoc przy Zmarzłym Stawie. On także przetrwał całą noc w górach.
Coroczny problem
Niestety turyści często nie przykładają uwagi do komunikatów oraz ostrzeżeń dotyczących wędrówki. Często zdają się na „własne” doświadczenie i wyruszają w góry, pomimo oficjalnych oświadczeń ze strony służb. A pogoda w górach potrafi się zmienić niezwykle szybko.