×

TOPR opublikował zdjęcia z wczorajszej akcji ratunkowej. Przerażająco ciężkie warunki!

Ratownicy TOPR opublikowali zdjęcia z wczorajszych akcji ratunkowych. Widok żywiołu z jakim muszą się mierzyć sprawia, że człowiek docenia ich ciężką pracę.

Akcja ratunkowa w Tatrach

Wczoraj pisaliśmy o tym, jak TOPR (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) otrzymał zgłoszenie od 4 turystów, którzy potrzebowali pomocy. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło 3-osobowej grupy, która zgubiła się oraz utraciła możliwości kontaktu ze światem. O ich problemach poinformowali ich bliscy, którzy jako ostatni mieli z nimi kontakt. Grupa wykopała jamę w śniegu i tak przetrwała noc, bowiem grupa 17 ratowników i psa nie zdołała do nich dotrzeć w nocy.

Przez ciężkie warunki ratownicy musieli się wycofać. Pomimo użycia sprzętu i wszelkich prób nie udało im się dotrzeć do odciętych turystów.

Dopiero rano, gdy poprawiła się pogoda, druga grupa mogła wyruszyć. I tak nie była to łatwa przeprawa.

Dopiero drugiej grupie wysłanej rano udało się dotrzeć do zaginionych turystów. Jak poinformowali w poście:

Jak widać na zdjęciach warunki w Tatrach są naprawdę ciężkie. Jutro według prognoz możemy spodziewać się dobrej pogody. Pamiętajmy, że pierwszy słoneczny dzień po opadach jest dniem szczególnie niebezpiecznym i musimy się jutro spodziewać możliwości samoistnego schodzenia lawin.

Nawet w dzień poruszanie się było niezwykle trudne i dotarcie do celu zajęło ratownikom godziny. I to przy pomocy specjalnego osprzętu!

Ratownicy proszą o rozsądek w wyborze celów wycieczek na najbliższe dni. Zalecają rezygnację z wyjść w wyższe partie Tatr.

Samotny turysta potrzebował pomocy

TOPR otrzymał także zgłoszenie o samotnym turyście, który przez pogodę nie zdołał dotrzeć do schroniska Murowaniec. Zgłosił swoje kłopoty o godzinie 4:50 i w jego kierunku wysłano drużynę złożoną z 3 ratowników. 

Na szczęście nikomu z odnalezionych turystów nic poważnego się nie stało i udało się im wrócić przy wsparciu ratowników. Jednak ratownicy podkreślają, że żaden z nich nie posiadam odpowiedniego wyposażenia na takie wyprawy. Nie posiadali przy sobie detektora lawinowego czy łopatki śnieżnej, która może ocalić życie w przypadku zejścia lawiny.

W Tatrach obowiązuje III stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy apelują o rozwagę. Dobrze, że tak wspaniali ludzie niosą pomoc w górach.

Źródła: www.rmf24.pl, www.facebook.com
Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować