×

Miała stygmaty i przepowiadała przyszłość. Polska zajmowała w jej wizjach szczególne miejsce

Zbliżający się koniec świata jest przepowiadany już od bardzo dawna. Jednak od kilku lat stało się o nim wyjątkowo głośno. Na jaw wychodzi coraz więcej przepowiedni i przewidywań na temat zbliżającej się apokalipsy. Większość z nich jest naprawdę przerażająca.

Jedna z nich należała do Therese Neumann, niemieckiej stygmatyczki. Według niej nasz kontynent czekają naprawdę trudne czasy. Podkreślała, że niektóre narody zostaną zgładzone za grzechy swoich przodków.

Kim była Therese Neumann?

Kobieta urodziła się w 1898 roku. Gdy miała 20 lat, w gospodarstwie jej wuja doszło do pożaru. Therese próbowała uratować bydło z płonącej stajni. W wyniku wypadku straciła wzrok i została sparaliżowana.

Kiedy kilka lat później całkowicie odzyskała zdrowie, na jej ciele pojawiły się stygmaty (takie same rany, jakie miał Pan Jezus w chwili śmierci na krzyżu). Pojawiały się co tydzień z czwartku na piątek. Wraz z nimi przychodziły także i wizje dotyczące przyszłości.

Według niektórych Therese Neumann przez 40 lat nie jadła i nie piła niczego. Do życia niezbędne było jej tylko przyjmowanie Eucharystii.

Największe zło czeka German, którzy swoją pychą niszczyli i zabijali, jednak zapomnieli, że Ja jestem i, że mogę stworzyć dla Was dziurę pełną ognia, w której Wasze uczynki dopadną Was samych. Myśleliście, że jesteście lepsi, że posiadacie siłę nadludzi, jednak zniszczyliście swoje dziedzictwo na wieki! Czeka Was zagłada Berlina, który jest miejscem ciemności i bezprawia. Biada, także Albionie który wybrał mamonę zamiast Mnie. Skruszcie się i nawróćcie!

Światłych i mądrych Polsce nie odmówię. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy. Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy też granice swoje. Weźmie narody wierne Kościołowi w nagrodę wierności swojej

Może Cię zainteresować