×

Rodzice znaleźli ciało córki powieszone na skakance. 13-latka zaplanowała swoją śmierć

O tej śmierci pisaliśmy kilka dni temu. Emilka była lubianą i wzorową uczennicą. Nie sprawiała żadnych problemów wychowawczych, dlatego jej śmierć dla wszystkich była szokiem. Nastolatka powiesiła się na skakance. Dlaczego to zrobiła? Czy miała jakieś problemy? Szokujące informacje w sprawie samobójstwa Emilki.

Niestety okazuje się, że z pozoru spokojna Emilka, miała swoje problemy, o których mówiła tylko znajomym, których poznała w Internecie. To oni wpadli na przerażający trop związany z jej śmiercią

13-latka uwielbiała spędzać czas, grając na komputerze. Najbardziej lubiła popularną grę „Minecraft”. Tworzyła w niej świat z bloków – niby nic niebezpiecznego. Gra sama w sobie nie jest straszna, ale straszny jest powód, dla którego Emilka poświęcała jej aż tyle czasu. Dziewczynka nie miała prawdziwych przyjaciół, a internetowy świat był jej najbliższy.

Szokujące informacje w sprawie samobójstwa Emilki. Nie miała przyjaciół i doskwierała jej samotność?

Z tego, że nie ma w życiu realnym pokrewnej duszy, zwierzała się znajomym, z którymi grała w sieci. Mówiła, że jest samotna i bardzo chciałaby się z kimś zaprzyjaźnić. Najbardziej jednak przerażające jest to, że dziewczynka zaplanowała swoją śmierć w grze… Zostawiła tam nawet listy pożegnalne. Do jej „wirtualnego grobu” dotarli internetowi znajomi: Michał i Maja. W rozmowie z Fakt.pl szerzej opowiedzieli o tej tragedii.

Emi pisała, że czuła się samotna, nie miała przyjaciół, że nie widzi sensu życia. Wcześniej w naszych rozmowach czasami tylko wspominała, że nie ma wspólnego języka z rówieśnikami ze szkoły, ale zawsze po chwili, rzucała coś zabawnego. Z nami bardzo dobrze się rozumiała. Nawet w listach napisała nam jakie maskotki mamy przynieść na jej prawdziwy grób. A mieliśmy się pierwszy raz na żywo zobaczyć w te wakacje…

Najbardziej zdruzgotani są rodzice dziewczynki, którzy nie mieli pojęcia, co przeżywa ich ukochane dziecko. Nie spodziewali się, że tak cierpi

Zawsze wydawało mi się, że mamy dobry kontakt. Gdybym tylko zauważyła, że coś się dzieje, poszłabym z nią do specjalisty

Ta tragedia pokazuje, jak w dzisiejszych czasach dzieci nie radzą sobie z otoczeniem. Chcą być lubiane, cenione i mieć bliskich przyjaciół. Nie chcą o tym rozmawiać, a uciekają w zmyślony świat, gdzie mogą czuć się bezpieczne. Często są to książki, muzyka, czy właśnie gry. Jeśli widzisz, że coś niepokojącego dzieje się z Twoim dzieckiem, reaguj. Pamiętaj, że zawsze jest możliwość pomocy. Jeśli widzisz, że Twoja koleżanka czuje się samotna, pomóż jej, wyciągnij dłoń, nie oceniaj!

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny codziennie, w godzinach 12:00-02:00). Dorośli mogą korzystać z całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 22 22 i na stronie liniawsparcia.pl. Spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.

Może Cię zainteresować