×

Syn Trzaskowskiego nie poszedł do komunii. Dla niektórych, to nie do pomyślenia

Syn Trzaskowskiego nie poszedł do pierwszej komunii świętej. Dlaczego chłopiec nie przyjął sakramentu? Małgorzata Trzaskowska jasno postawiła sprawę. Zaskakujące słowa żony kandydata PO na prezydenta.

Wybory za pasem

Termin wyborów prezydenckich został podany dopiero trzy dni temu, ale Rafał Trzaskowski już wcześniej wyruszył na spotkanie ze swoimi wyborcami. Do tej pory odwiedził m.in. Zieloną Górę, Grodzisk Wielkopolski i Wolsztyn. Natomiast w piątek (29 maja) kandydat Platformy Obywatelskiej gościł w Nowym Tomyślu w Wielkopolsce na zaproszenie Jacka Skrobisza, starosty wolsztyńskiego.

To właśnie tam padło trudne pytanie, na które Trzaskowski próbował uniknąć odpowiedzi. Maciej Wróblewski pracownik TVP Info zapytał się polityka, dlaczego jego syn nie przystąpił do sakramentu pierwszej komunii świętej. W końcu kandydat PO odpowiedział:

Moja córka była u I komunii świętej, ale syn rzeczywiście nie był. Proszę, żebyśmy traktowali się poważnie. Darzę Kościół oraz tradycję wielkim szacunkiem i prosiłbym, by nie sugerować czegokolwiek innego.

Okazuje się, że przeciwna temu była jego żona, Małgorzata Trzaskowska.

Syn Trzaskowskiego nie przystąpił do komunii

Małgorzata Trzaskowska stroni raczej od medialnego rozgłosu. Jednak ostatnio zrobiło się głośno o żonie kandydata PO. Wszystko przez wywiad, który kobieta udzieliła magazynowi Vogue Polska w 2018 roku. To tam właśnie ujawniła rodzinne perypetie z Kościołem.

Jej słowa okazują się sporym zaskoczeniem:

Mam duży żal do Kościoła jako potężnej instytucji wpływającej na opinię części społeczeństwa. Uznaję otwarte powiązanie polskiego Kościoła z władzą za zaprzeczenie wartościom, których miał być wzorem: skromności, empatii, pomocy słabszym.

W dalszej części Małgorzata Trzaskowska opowiedziała, dlaczego ich syn nie przyjął sakramentu pierwszej komunii świętej.

Kościół nie zdał egzaminu, gdy PiS atakował sądy czy prawa kobiet, gdy protestowali niepełnosprawni czy mamy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Dlatego nie wysłałam Stasia na komunię i nasze dzieci nie chodzą już na religię. Widzę też, że wielu znajomych wokół nas zerwało relacje z Kościołem. A ci, którzy je utrzymują, robią to często tylko z powodu presji starszego pokolenia.

– podkreśliła żona kandydata w wyborach prezydenckich 2020.

Źródła: www.se.pl, kobieta.wp.pl, tysol.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować