×

Piękna studentka z Olsztyna zmarła w wannie. Właściciel mieszkania pójdzie do więzienia?

Klaudia Wronowska kończyła studia i snuła plany na przyszłość. Niestety nie zdążyła ich zrealizować, bo jej życie nagle się skończyło. Studentka z Olsztyna zatruła się tlenkiem węgla podczas kąpieli w wannie. Po jej śmierci okazało się, że piecyk nie miał odpowiednich przeglądów, a czujka w mieszkaniu nie działał. Mężczyzna, od którego studentka wynajmowała mieszkanie, wreszcie usłyszał wyrok. Wcześniej kompletnie nie poczuwał się do winy.

Studentka z Olsztyna zatruła się tlenkiem węgla

Dramat w Olsztynie rozegrał się 24 listopada 2014 roku przy ul. Profesorskiej. Klaudia Wronowska wynajmowała tam mieszkanie razem ze znajomymi. Feralnego dnia dziewczyna uczyła się do egzaminu. Niedługo miała kończyć mikrobiologię na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Po długiej nauce zdecydowała się wziąć kąpiel w wannie.

Dziewczyna weszła do łazienki i długo nie wychodziła. W końcu jej zaniepokojona koleżanka postanowiła sprawdzić, czy nie dzieje się nic złego. Klaudia się nie odzywała, więc weszła do łazienki. Właśnie ona odkryła, że studentka leży nieprzytomna w wannie. Dziewczyna natychmiast wezwała pomoc, ale było już za późno. Ratownicy długo nie dawali za wygraną, ale nie udało im się uratować życia Klaudii Wronowskiej.

To z winy właściciela mieszkania studentka zatruła się tlenkiem węgla?

Sprawą zajęli się śledczy. Szybko ustalili, że przyczyną śmierci Klaudii było zatrucie tlenkiem węgla. Wydobywał się z niesprawnego piecyka gazowego. Zdaniem prokuratury śmierci studentki można było uniknąć, gdyby urządzenie było właściwie konserwowane. Dlatego właściciel mieszkania, Maciej Z., został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci Klaudii.

Po długim procesie Maciej Z. usłyszał wyrok. Sąd uznał, że to on odpowiadał za zły stan piecyka, który doprowadził do śmierci studentki:

Jako właściciel mieszkania był zobowiązany do utrzymania w należytym stanie technicznym znajdującego się w nim piecyka gazowego oraz zapewnienia odpowiednich warunków technicznych dla pomieszczenia, w którym się on znajduje

Studentka zatruła się tlenkiem węgla – wyrok dla właściciela jest prawomocny

Wyrok w pierwszej instancji zapadł 25 czerwca 2019. Sąd skazał Macieja Z. na karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo musi zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. zł i podać wyrok do publicznej wiadomości w „Gazecie Olszyńskiej” na własny koszt. Mężczyzna nie zgodził się z wyrokiem i zaskarżył go do sądu II instancji. Ten jednak utrzymał wyrok w mocy w orzeczeniu z 29 października 2019 roku:

Chcąc prowadzić działalność komercyjną, powinien był zadbać o to, żeby wszystko odbywało się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa dla osób, którym wynajmuje mieszkanie. Ponadto w ocenie sądu wymierzona oskarżonemu kara nie razi surowością, a podanie wyroku do publicznej wiadomości jest jak najbardziej słuszne

Rodzice Klaudii Wronowskiej długo czekali na wyrok

Rodzice Klaudii wreszcie doczekali się wyroku dla Macieja Z. Walczyli długo, ponieważ początkowo prokuratura umorzyła śledztwo. Wyrok skomentował Lech Wronowski, tata Klaudii:

Złożyliśmy skargę do Prokuratury Generalnej i to dało efekt. I tu bardzo chcę podziękować „Gazecie Olsztyńskiej”, która cały czas była z nami, a wasze publikacje pomogły nam dojść sprawiedliwości

Źródła: www.fakt.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook, Twitter

Może Cię zainteresować