Starsza kobieta potrącona na pasach. „Wstała, otrzepała się i poszła do kościoła”

Patrząc na nagranie z tego zdarzenia, chciałoby się powiedzieć, że takie rzeczy są możliwe tylko w filmach, no, może w kreskówkach. Ale najwyraźniej mogą się przydarzyć również w prawdziwym życiu. Starsza kobieta potrącona na pasach otrzepała się i… zgodnie z planem poszła do kościoła. Gdy straż miejska próbowała ją stamtąd wyciągnąć i zabrać na badania, kobieta odmówiła.

Starsza kobieta potrącona na pasach

Do wypadku doszło w poniedziałek, nieopodal jednego z warszawskich kościołów. Starsza pani weszła na przejście dla pieszych, próbując bezpiecznie przejść przez jezdnię. Nagle nadjechała rozpędzona skoda. Kobieta, która kierowała samochodem, nie zdążyła się zatrzymać przed przejściem dla pieszych i z impetem wjechała w pieszą.

Choć finał tej historii mógłby być tragiczny, można się pokusić o stwierdzenie, że są w nim raczej elementy komediowe. Sądząc po nagraniu, które trafiło do sieci, wypadek był dość poważny – seniorka bezwładnie upadła na ziemię. Ale po chwili kobieta wstała, otrzepała się i… poszła w kierunku kościoła.

Być może życie starszej pani uratowała torebka. Ta zamortyzowała uderzenie, chroniąc głowę seniorki.

Kobieta nie chciała opuścić mszy

Na pomoc potrąconej kobiecie ruszyła przechodząca chodnikiem kobieta oraz kierowca, który prawidłowo zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Natomiast kobieta kierująca skodą dopiero po chwili wysiadła z auta.

Szczególnie rzuca się w oczy fakt, że skupiła się na tym, by obejrzeć ewentualne szkody pojazdu, a nie na tym, by pomóc staruszce.

Seniorka była bardzo zdeterminowana, by dotrzeć na modlitwę. Może chciała podziękować Bogu za ocalone życie. A miała za co, bo sądząc po nagraniu z kanału „Stop cham”, było naprawdę o krok od tragedii. W każdym razie – starsza pani nie chciała czekać na przyjazd karetki. Co więcej, odmówiła również strażnikom miejskim, gdy próbowali wyciągnąć ją z kościoła.

Pani wstała, otrzepała się i poszła do kościoła. Nie było widać obrażeń. Nie chciała czekać na karetkę. Straż miejska nie mogła jej wyciągnąć z kościoła. Policja później tej Pani już nie znalazła, więc nie wiem co z nią dalej

– relacjonował kierowca, który umieścił wideo ze zdarzenia w serwisie YouTube.

Na nagraniu słychać, że mężczyzna skomentował zajście krótko, acz treściwie.

Ja pie***lę

– rzucił.