Groźny incydent na przejściu dla pieszych. Chłopiec omal nie wjechał pod tramwaj
Groźny incydent na przejściu dla pieszych w Gdańsku. Dosłownie ułamki sekund dzieliły tego małego chłopca od ogromnej tragedii. Opiekun dziecka zareagował w ostatniej chwili. Nagranie z tego zajścia wywołało lawinę komentarzy.
Groźny incydent na przejściu dla pieszych
O włos od tragedii na przejściu dla pieszych w Gdańsku. Do groźnej sytuacji doszło w środę 29 września w godzinach popołudniowych. Mały, kilkuletni chłopiec, poruszał się na rowerku biegowym. Pędził, nie zważając przy tym na to, co dzieje się dookoła.
Chłopiec wjechał na ścieżkę rowerową, gdy zapaliło się zielone światło. Nie wiadomo jednak, gdzie był w tym momencie jego opiekun. Maluch przejechał przez przejście pozbawiony opieki. Rozpędził się tak, że omal nie wjechał pod nadjeżdżający tramwaj.
Niebezpieczeństwo szybko dostrzegła przechodząca przez zebrę kobieta, która ruszyła na ratunek. Dopiero wtedy zjawił się opiekun chłopca, który podbiegł i wziął dziecko na ręce. Zrobił to dosłownie w ostatniej chwili. Ułamki sekund dzieliły chłopca od tragicznej śmierci…
Nagranie mrozi krew w żyłach
Całą sytuację zarejestrowała kamera pojazdu, który zatrzymał się na czerwonym świetle przed przejściem dla pieszych. Nagranie, które zamieszczono na kanale „Stop Cham” na YouTube, wywołało lawinę komentarzy.
Internauci winą za cała sytuację obarczają opiekuna chłopca, prawdopodobnie jego ojca, który interweniował w ostatniej chwili. Gdzie był wcześniej? Jak to możliwe, że maluszek sam wjechał na jezdnię, bez opieki osoby dorosłej? W komentarzach pod nagraniem czytamy:
Sam fakt ze dzieciak sam przez ulice przejechał a nawet po drodze rowerowej jechał to dla mnie kpina.
Trzeba tylko pogratulować, Tata mógł go puścić dwa przejścia wcześniej żeby sobie sam jechał ???
Jeszcze ułamek sekundy i nie byłoby co zbierać.
„Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach”?
Rodzice mają nauczkę na całe życie!
Do tego rowerka to powinni sznurek przywiązać, jak nie potrafią go i upilnować :/
Nieodpowiedzialność rodziców prowadzi do tragicznych wypadków, później jest tylko placz ….
Jedno jest pewne – przerażony ojciec z pewnością zapamięta tę bolesną lekcję na całe życie.
