×

Sprzedaje swoje nagie zdjęcia, by pomóc Australii. Rodzina nie chce mieć z nią nic wspólnego

Szczytny cel, ale czy metoda właściwa? Amerykańska modelka postanowiła zrobić niezwykły krok, aby zachęcić ludzi do pomocy przy pożarach w Australii. Chętnych nie brakowało!

Sprzedaje nagie zdjęcia, by pomóc Australii

Wszystko zaczęło się od pojedynczego wpisu na twitterowej tablicy Kaylen Ward, gdzie obserwuje ją przeszło 176 tys. osób. Dodatkowo 20-letnia modelka z Los Angeles udostępniła listę blisko 20 australijskich organizacji zaangażowanych w akcję gaszenia ognia, aby „ułatwić” wpłaty.

Wysyłam nagie zdjęcia każdej osobie, która przekazuje co najmniej 10 USD na rzecz jednego z tych fundraiserów na pożary w Australii. Co 10 USD ofiarujesz = jedno nagie zdjęcie ode mnie do twojego DM. Musisz wysłać mi potwierdzenie, że przekazałeś darowiznę.

Rozgłos okazał się olbrzymi! W krótkim czasie napłynęły do niej dziesiątki tysięcy wiadomości z prośbą o „obiecane” zdjęcia. Skąd wpadł jej do głowy taki pomysł? Bo już wcześniej sprzedawała swoje nagie zdjęcia swoim prywatnym klientom i wcale się z tym nie kryje.

Jednak jak się szybko okazało, że nie wszyscy podzielają jej entuzjazm.

Instagram nie podzielił jej optymizmu

Sukces był tak ogromny i modelka pochwaliła się, że zebrała 500 tys. dolarów w ciągu doby, choć nie ma na to dowodów. W celu poradzenia sobie z tak ogromną ilością „wpłacających” zatrudniła osoby, które pomagały jej w korespondencji. Jedna osoba wpłaciła podobno 5 000 USD i otrzymała obiecane zdjęcia.

Administracji mediów społecznościowych nie podobało się jednak, że za sprawą ich platformy dystrybuuje się pornografię i zbanowała jej profil. Oficjalny powód? Złamanie zasad korzystania z serwisu i publikowanie „treści agresywne seksualnie”. Kaylen Ward zaprzecza, by taka sytuacja miała miejsce. Z powodu jej akcji straciła nie tylko konto na Instagramie.

Podobno rodzina nie chce mieć z nią nic wspólnego a chłopak nie chce z nią rozmawiać. Jest jednak szczęśliwa, że uratowała koale

Szczytny cel usprawiedliwia środki jakie trzeba podjąć w jego realizacji? Jak sądzicie?

Źródła: www.thesun.co.uk, inews.co.uk, twitter.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram, Twitter

Może Cię zainteresować