×

Zapłakany chłopiec podszedł do papieża. Franciszek wyszeptał mu do ucha kilka słów

Ta wzruszająca sytuacja z udziałem papieża Franciszka i dzieci miała miejsce na peryferiach Rzymu. Było to przepełnione spontanicznymi gestami spotkanie głowy kościoła katolickiego z maluchami. Jeden z chłopców był wyraźnie zawstydzony i smutny, dlatego Ojciec Święty zawołał go do siebie. To, co się wtedy stało, porusza do głębi…

Smutny chłopiec

Gdy chłopiec podszedł do papieża Franciszka, ten zapytał go, co się stało, że jest smutny. Okazało się, że jego tata zmarł jakiś czas temu i teraz on obawia się, że poszedł do piekła, ponieważ był ateistą. Dodał, że jest mu przykro z tego powodu, bo tata był naprawdę dobrym człowiekiem i mimo że był niewierzący, ochrzcił czworo swoich dzieci.

„Bóg jest z niego dumny!”

Wtedy papież postanowił podnieść na duchu chłopca. Powiedział mu, że mimo iż jego tata nie miał daru wiary, ochrzcił swoje dzieci. Dlatego Bóg z pewnością jest z niego dumny i on jest teraz z nim. Dodał, że powinien się za niego modlić i często z nim rozmawiać.

Mały, zwykły gest, ale ile znaczył dla tego chłopca

Może Cię zainteresować