×

Zadźgał 21-letnią Natalię w centrum miasta. Chwilę po jej śmierci popełnił samobójstwo

Wszystko zaczęło się już w 2015 roku. To wtedy 21-letnia Natalia Zabiegło poznała 31-letniego Dariusza, dzięki wspólnym znajomym. Oboje wpadli sobie w oko. Jakiś czas później dziewczyna zaszła w ciążę. Od tego momentu wszystko zaczęło się psuć, aż w końcu doszło do tragedii.

Był chorobliwie zazdrosny. Wszczynał awantury i wiele razy groził Natalii. Chciała od niego odejść, ale on nie dawał za wygraną. Do tego nie stronił od alkoholu i narkotyków – wspomina Dominika, 18-letnia siostra Natalii

Chwila wytchnienia

W 2017 roku Dariusz trafił na kilka miesięcy do więzienia. Był to czas, kiedy Natalia odetchnęła z ulgą, mogła odpocząć od agresywnego mężczyzny i w spokoju zająć się wychowywaniem małego dziecka.

 

Śmiertelne niebezpieczeństwo

Niestety, radość nie trwała długo. Kiedy mężczyzna wyszedł na wolność, zaczął ze zdwojoną siłą nękać byłą partnerkę.

Nachodził ją, był jeszcze bardziej agresywny. Zarzucał siostrze zdradę. Odgrażał się naszej mamie, że ją też zabije, jak będzie mu przeszkadzać – dodaje Dominika

Dariusz uspokoił się na chwilę, kiedy Natalia złożyła oficjalne zawiadomienie na policji o prześladowaniu i napastowaniu przez mężczyznę. Mimo to nie dał za wygraną.

Zmusił Natalię, by wycofała to zawiadomienie i ona, bojąc się o siebie i synka, tak zrobiła

Mężczyzna wciąż prześladował młodą Natalię. Jednego dnia wtargnął do jej mieszkania – miał na sobie kominiarkę, a w ręku trzymał nóż.

Krzyczał, że wszystkich pozabija. Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, to jedynie go spisali i puścili – wspomina zrozpaczona siostra

„Nas tam nie było”

Jak się okazuje, policja nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że taka interwencja w ich przypadku nigdy nie miała miejsca. Z zeznaniami policjantów kompletnie nie zgadza się siostra Natalii, matka ofiary i sąsiedzi, którzy tego dnia widzieli funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia.

Policjanci się wykręcają, bo mogli ochronić naszą Natalię, ale nic z tym nie zrobili – mówią bliscy dziewczyny

Morderstwo i samobójstwo

Dzisiaj na interwencję jest już za późno. Były partner Natalii, a zarazem ojciec 6-miesięcznego Alana, wyśledził matkę swojego dziecka, a następnie zamordował nożem kuchennym w centrum Trzebnicy. Chwilę później sam popełnił samobójstwo.

Wszystko wskazuje na to, że można było zapobiec tragedii już wcześniej. Niestety, policja nie zrobiła zbyt wiele, by powstrzymać agresywnego mężczyznę.

Może Cię zainteresować