Tragiczna śmierć dwóch chłopców. 11-miesięczny malec i 3-latek zostali zadźgani
Tragiczna śmierć dwóch chłopców sprawiła, że wiele osób zadaje sobie pytanie: „dlaczego?”. 11-miesięczne niemowlę i 3-letni maluszek mieli rany szyi i brzucha. Mimo ogromnych starań lekarzy, życia dzieci nie udało się uratować. Obaj zmarli w szpitalu. Policja zatrzymała już 22-letnią matkę tragicznie zmarłych dzieci. Czy to ona dopuściła się makabrycznej zbrodni?
Tragiczna śmierć dwóch chłopców
Departament Policji Nowego Jorku przekazał wstrząsające wieści. 26 listopada w nocy 11-miesięczne niemowlę i 3-letni maluszek zostali znalezieni nieprzytomni w budynku mieszkalnym, który jest schroniskiem dla rodzin na Bronksie. Oboje mieli liczne rany kłute szyi i torsów.
Dzieci przewieziono do szpitala, jednak później obaj chłopcy zmarli
– podało CNN.
Wcześniej służby otrzymały pierwsze wezwanie dotyczące osoby z zaburzeniami emocjonalnymi. Podczas rozmowy przyjaciel rodziny powiedział, że dziećmi wspomnianej kobiety opiekuje się ich ojciec. Wkrótce telefon służb zadzwonił po raz drugi. Serce pracownika policji z pewnością zabiło już wtedy zdecydowanie mocniej.
Drugi telefon na numer 911 został odebrany z informacją o nieprzytomnych dzieciach, które nie oddychają. Wezwanie dotyczyło tego samego adresu. Oficerowie patrolu wrócili do mieszkania, gdzie znaleźli 11-miesięcznego chłopca i nieprzytomnego 3-letniego chłopca z wieloma ranami kłutymi
– powiedział w sobotę dziennikarzom zastępca szefa nowojorskiej policji Louis Deceglie.
HAPPENING NOW: NYPD on the scene after two young children were stabbed in the neck.
They were pronounced deceased.
It happened at Echo Place in the Bronx. (AKA @AOC district) pic.twitter.com/mJhTdwR2ah
— Joel Fischer ?? (@realJoelFischer) November 27, 2022
Osobą z domniemanymi zaburzeniami okazała się być 22-letnia matka tragicznie zmarłych maluchów. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę w policyjnym areszcie, a następnie przewieźli ją karetką do szpitala w celu ewaluacji. Kobieta wciąż nie usłyszała zarzutów i póki co nie wiadomo, czy je usłyszy. Służby na chwilę obecną nie wymieniają jej bowiem jako podejrzanej.
Policjanci reanimowali niemowlę z RSV. Jest nagranie.
