Po badaniach lekarze potwierdzili, że zgon dziewczynki nastąpił w wyniku niewydolności układu oddechowego spowodowanego powikłaniami COVID-19.
Nie podano więcej szczegółów na temat zmarłego dziecka. Początek choroby wywoływanej przez koronawirusa zazwyczaj ujawnia się po 2–10 dniach od zakażenia, ale namnażanie się wirusa w organizmie może trwać nawet 24 dni i dać o sobie znać dopiero po tym czasie. Do głównych objawów choroby należą: wysoka gorączka, kaszel, duszności. Niekiedy występują także symptomy grypopodobne: bóle mięśni, głowy i gardła, uczucie rozbicia.
Ryzyko zgonu rośnie wraz z wiekiem. Wśród chorujących na COVID-19 przed 50. rokiem życia śmierć spotyka mniej niż 1 procent chorych. Najczęściej umierają ludzie po 80 roku życia – ich śmiertelność wynosi 14,8 procent. Ostry przebieg choroby prowadzący do śmierci występuje zwłaszcza u osób cierpiących na choroby układu krążenia, cukrzycę, nadciśnienie, nowotwory oraz schorzenia układu oddechowego. Jak na razie nie udało się ustalić, co powoduje śmierć u osób młodych, nieposiadających chorób przewlekłych. Chociaż umieralność w tej grupie wiekowej jest stosunkowo niska, to jednak zdarzają się zgony. Do tej pory w Polsce odnotowano 1051 zachorowań i 14 zgonów.