×

Śmierć nad Bałtykiem. Niebezpieczna bakteria doprowadziła do śmierci kobiety

Śmierć nad Bałtykiem. Starsza kobieta zmarła na skutek zakażenia groźną bakterią Vibrio vulnificus, która coraz częściej jest spotykana w wodach morskich. Lekarze alarmują, aby przed kąpielą w Bałtyku kilka razy zastanowić się, czy na pewno jest to konieczne. Skutki mogą być bowiem fatalne.

Brudna woda

Specjaliści od lat biją na alarm przypominając, że Morze Bałtyckie to tykająca bomba. Na dnie akwenu wciąż znajduje się wiele statków oraz bomb zatopionych w trakcie II wojny światowej. Z wraków nieustannie uwalniają się szkodliwe substancje, które doprowadzają do stopniowej zagłady fauny i flory Morza Bałtyckiego. Patrząc na zdjęcia przedstawiające ciemnozieloną, miejscami wręcz brunatną wodę, trudno zrozumieć jak to możliwe, że mimo to ludzie decydują się na kąpiele. Wysypki czy podrażnienia skóry to tylko wybrane dolegliwości, których można się nabawić w rezultacie tego typu atrakcji.

Najwyższą cenę za wakacyjne kąpiele w skażonej wodzie zapłaciła obywatelka Niemiec. W Szlezwiku-Holsztynie w Niemczech doszło do ogromnej tragedii. Starsza kobieta weszła do wody z otwartą raną. Nie zdawała sobie sprawy, że słona woda wcale nie zdezynfekuje uszkodzonej skóry, lecz doprowadzi do dramatycznego pogorszenia sytuacji. Wkrótce okazało się, że kobieta zakaziła się bakterią Vibrio vulnificus, znaną jako przecinkowiec. Fakt, że kobieta cierpiała na choroby przewlekłe dodatkowo przyczynił się do utrudnienia leczenia. 27 lipca chora zmarła. Państwowy Urząd ds. Zdrowia i Spraw Społecznych (LAGuS) w Rostocku od dawna alarmuje, aby wchodząc do wody mieć na uwadze, że nie jest ona czysta.

W Bałtyku trzeba liczyć się ze zwiększonym występowaniem przecinkowców, które w rzadkich przypadkach mogą powodować poważne infekcje.

Śmierć nad Bałtykiem

Eksperci przestrzegają, że najbardziej narażeni na zakażenie groźną bakterią są seniorzy, osoby cierpiące na nowotwór lub posiadające osłabioną odporność. Do zakażenia przecinkowcem najczęściej dochodzi poprzez otwarte rany. Wystarczy nawet niewielkie zadrapanie, aby do organizmu przedostał się patogen. Biorąc pod uwagę jak mocno skażony jest Bałtyk, przed wejściem do wody lepiej przemyśleć tę decyzję kilka razy. Warto przy tym pamiętać, że do zakażenia może dojść również podczas moczenia stóp w wodzie np. przez drobne skaleczenie.

Koniecznie należy unikać jedzenia surowych lub niedogotowanych ryb oraz picia skażonej wody, gdyż takie postępowanie grozi zakażeniem. Objawami zarażenia są m.in. plamy na ciele przypominające ugryzienie owada oraz dolegliwości układu pokarmowego i gorączka. Zakażenie może skutkować sepsą, a także śmiercią pacjenta.

Bakteria Vibrio vulnificus to niejedyne zagrożenie czyhające na Polaków nad Morzem Bałtyckim. Wybierając się nad polskie wybrzeże trzeba liczyć się z ryzykiem wystąpienia sinic. Nie tylko bezpośredni kontakt z sinicami, ale nawet oddychanie powietrzem unoszącym się nad wodą może prowadzić do poważnych dolegliwości zdrowotnych.

Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować