×

Pogrzeb 11-letniej Darii. Dziewczynkę porwano i zabito tego samego dnia co Kristinę

Wczoraj odbyło się ostatnie pożegnanie 10-letniej Kristiny z Mrowin. Śmierć dziewczynki, o której wciąż mówi cała Polska, to jednak nie jedyne tak tragiczne wydarzenie, które miało miejsce w ostatnim czasie. Zaledwie dzień wcześniej w rodzinnej wiosce Iwaniwki w obwodzie chersońskim pochowano 11-letnią Darię Lukyanenko z Ukrainy. Nastolatka  została uprowadzona niemalże w tym samym czasie i w równie bestialski sposób zamordowana co Kristina. Śmierć Darii Lukyanenko, która została pochowana w białej trumnie, wstrząsnęła wszystkimi. Na jej pogrzeb przybyła rodzina, przyjaciele i wielu okolicznych mieszkańców. Żałobnicy złożyli na grobie dziewczynki mnóstwo kwiatów i zabawek.

Youtube

Youtube

To wtedy była widziana po raz ostatni

Daria Lukianenko po raz ostatni była widziana żywa w czwartek 13 czerwca – zniknęła więc tego samego dnia i o podobnej godzinie, co 10-letnia Kristina z Mrowin. Dziewczynka około godziny 14.00 wyszła z domu na zajęcia taneczne. Chwilę później nastolatka prowadziła jeszcze relację na swoim Instagramie, po czym słuch o niej zaginął. Część mieszkańców Iwaniwki przyznało, że słyszało jeszcze przeraźliwy krzyk, jakby pies zaatakował dziecko. Kiedy jednak wyszli na zewnątrz, nie zauważyli nic niepokojącego.

Zaginięcie 11-latki i mężczyzna, który próbował się wzbogacić na traumie rodziny

Kiedy dziewczynka nie wracała do domu, zaniepokojeni rodzice, którzy nie mogli się z nią skontaktować (miała wyłączony telefon), postanowili zgłosić sprawę na policję. W ich głowach rodził się w tym czasie najczarniejszy z możliwych scenariuszy – córka została porwana. Niedługo potem pewien 24-latek zadzwonił do krewnych zaginionej i próbował wyłudzić pieniądze w zamian za informacje na temat 11-latki. Szybko wyszło jednak na jaw, że jest on jedynie zwykłym oszustem. Ostatecznie funkcjonariusze zatrzymali 24-latka, który chciał wzbogacić się na traumie rodziny dziewczynki.

Śmierc Darii Lukyanenko

Poszukiwania trwały niemal tydzień

Zaginionej szukało w sumie blisko 500 osób. Wśród nich była rodzina, okoliczni mieszkańcy, funkcjonariusze, wolontariusze i żołnierze. Zaangażowano również psy tropiące i nurków. Finał poszukiwań, który miał miejsce 19 czerwca, okazał się być tragiczny. To tego dnia w jednym z gospodarstw w Iwaniwce znaleziono ciało Darii. Ciało, które znajdowało się w tamtejszych ściekach. Według zagranicznych mediów już wcześniej sprawdzano ten teren. Nikt jednak nie zauważył tam wtedy nic niepokojącego.

Materiały policyjne

Materiały policyjne

Śmierć Darii Lukyanenko. Dziewczynka została zamordowana?

Wszystko wskazuje na to, że Daria została zamordowana. Zdaniem śledczych przyczynił się do tego sąsiad dziewczynki, 22-letni Nikołaj T., który miał pójść za 11-latką, gdy ta szła ulicą. Kiedy była natomiast na wysokości jego domu, ten miał zaatakować swoją ofiarę, wciągnąć do budynku i próbować zgwałcić. Nie wszystko poszło jednak po jego myśli. Kiedy ta zaczęła stawiać opór, mężczyzna miał założyć jej na głowę plastikową torbę i udusić, po czym ciało porzucić w ściekach. Chcąc natomiast zatrzeć ślady zbrodni, oblał ubrania dziewczynki benzyną i podpalił. Oczywiście to wszystko tylko założenia śledczych i niekoniecznie muszą mieć wiele wspólnego z prawdą i rzeczywistym przebiegiem zdarzeń.

www.npu.gov.ua / BRAK

www.npu.gov.ua / BRAK

Zatrzymany przyznał się do winy

Nikołaj T. był postrzegany przez okolicznych mieszkańców jako osoba zamknięta w sobie. Osoba, która lubiła oglądać seriale kryminalne i bardzo dużo czasu spędzała przed komputerem. Kiedy został zatrzymany i przesłuchany przez policję, podobno przyznał się do zabójstwa.

Teraz wielu ludzi domaga się dożywocia dla niebezpiecznego 22-latka.

Może Cię zainteresować