×

Lody Ekipy: Jeden składnik sprawia, że nie każdy może je jeść!

Lody Ekipy Friza są teraz najchętniej kupowanym przysmakiem w sklepach. Zastanawialiście się jednak, jaki jest ich skład? Okazuje się, że nie każdy może je jeść – chodzi o brak tolerancji jednego składniku!

Bezapelacyjny sukces Ekipy YouTuberów

Karol „Friz” Wiśniewski (25 l.) uważany jest za jednego z najpopularniejszych i najbogatszych polskich youtuberów. Nic więc dziwnego, że kiedy w marcu do sklepów trafiły pierwsze lody Ekipy, spotkały się one z gigantycznym zainteresowaniem.

Popularność tych lodów przerosła nawet oczekiwania samego producenta – firmę Koral.

Zainteresowanie lodami Ekipa jest tak duże, że nie tylko zwiększyliśmy produkcję, sieć dystrybucji, ale i rozmiar lodów – już wkrótce w sprzedaży pojawią się lody Ekipa XL!

– poinformowała firma na oficjalnym, instagramowym profilu.

We wtorek, 27 kwietnia większa wersja lodów pojawiła się w sklepach.

To jednak nie koniec szaleństwa związanego z lodami Ekipy.

Stały się one towarem tak deficytowym, że na Allegro sprzedawane są papierki, a często jeszcze niezjedzone lody po kosmicznych cenach. Bez większej trudności można znaleźć oferty, w których za „kolekcjonerskie” papierki trzeba zapłacić nawet 30 tys. złotych. Są też takie oferty, w których cena dochodzi nawet do 200 tys. zł.

Oczywiście wiadomo już, że lody wcale nie były jednorazowym strzałem i będą dostępne w normalnej ofercie. To jednak nie przekonuje niektórych osób, które wykupują masowo partie, gdy te tylko pojawią się w sklepach.

Ostatnio do sprzedaży w Lidlu i Biedronce trafiły limitowane edycje. Wideo, na którym widać, jak klienci biją się o lody, stało się hitem sieci.

Skład lodów Ekipy

Fenomen tych lodów niezaprzeczalnie jest zasługą marki Ekipy Friza. A może chodzi także o smak? W ofercie Koral póki co dostępne są dwa smaki lodów Ekipy: sorbet cytrynowy w polewie o smaku gumy balonowej z cukrem strzelającym oraz sorbet truskawkowy z tą samą polewą i strzelającym dodatkiem.

Jak informuje producent na opakowaniach, zarówno truskawkowe, jak i cytrynowe lody złożone są z 7,3 g tłuszczy, 29 g węglowodanów (w tym 27 g to cukry), 0,3 białka oraz 0,02 g soli. Deklarowana wartość odżywcza każdego z lodów to 183 kcal.

W składzie znajdziemy cukier glukozowy, który jest o wiele zdrowszy do cukru glukozowo-fruktozowego.

Lody nie zawierają sztucznych barwników i konserwantów. To dobra informacja dla osób, którym zależy na naturalnym składzie produktów.

Niestety jeden składnik sprawia, że nie każdy będzie mógł te lody jeść!

Strzelająca polewa lodów zawiera laktozę. Jest to niestety składnik, na który może uczulać. Również weganie będą musieli obejść się smakiem.

Ile natomiast trzeba zapłacić za lody Ekipy? W związku z ogromnym popytem ceny lodów wzrosły. Firma Koral opublikowała oświadczenie, w którym podkreśla, że sugerowana cena lodów Ekipy to:

  • 2,00 zł za sztukę „normalnej” wersji 50 ml
  • 2,80 zł za sztukę nowego wariantu XL o powiększonej pojemności 65 ml

Wszelkie ceny, jakie konsument spotyka w punktach sprzedaży, są niezależnie i autonomicznie ustalane przez ich właścicieli czy też kierownictwo, a sama firma Koral nie ma na ten fakt żadnego wpływu.

– wytłumaczył Mariusz Jurek, dyrektor generalny PPL Koral, cytowany przez portal dlahandlu.pl.

 

Źródła: www.o2.pl, natemat.pl, noizz.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować