Siostra ma z bratem dzieci. „Nasza miłość jest prawdziwa. Nic nie możemy na to poradzić”
Siostra ma z bratem dzieci. Brzmi jak scenariusz z filmu, ale tym razem to historia prawdziwa. Oboje wychowywali się oddzielnie, a kiedy spotkali się po 20 latach, zakochali się w sobie. Dziś wiodą wspólne życie, wychowują razem wspólne dzieci i walczą z wymiarem sprawiedliwości, który skazuje ich za kazirodztwo. Oni sami nie czują się winni.
Pierwsze spotkanie brata z siostrą. Od razu coś między nimi zaiskrzyło
Patrick Stuebing przyszedł na świat w Lipsku w 1977 roku i był jednym z ośmiorga dzieci. Kiedy miał zaledwie 3 lata, został odebrany rodzicom. Stało się to po tym, jak ojciec alkoholik zaatakował go nożem. Mając 7 lat został adoptowany przez rodzinę z innego miasta, przez co kontakt z jego biologiczną rodziną został urwany.
Jedną z sióstr Patricka jest niepełnosprawna umysłowo Susan. Urodziła się w 1984 roku i została w domu rodzinnym.
W 2000 roku, kiedy Patrick miał już 23 lata, zaczął szukać swojej biologicznej rodziny. Wkrótce trafił do Lipska. Tam też po raz pierwszy spotkał się z 16-letnią wówczas Susan. Od samego początku było widać, że coś ich łączy i jak się wkrótce okazało, wcale nie była to bratersko-siostrzana więź. Po tym, jak zmarła ich matka, oboje stwierdzili, że są sobie pisani i chcą spędzić ze sobą resztę życia.
Siostra ma z bratem dzieci
W październiku 2001 roku 17-letnia Susan zaszła w pierwszą ciążę. Wkrótce na świat przyszedł Erik. U dziecka stwierdzono poważną niepełnosprawność. Podczas pobytu w szpitalu nabrano podejrzeń co do relacji kobiety z jej bratem. Wezwano policję, a sprawa trafiła do sądu. Patrick został skazany na rok więzienia w zawieszeniu za kazirodcze stosunki z siostrą. Susan z kolei została w ośrodku opiekuńczym, a Erick trafił do rodziny zastępczej. Mimo przeciwności losu, rodzeństwo wciąż miało ze sobą kontakt.
Archiwum prywatne
Kiedy Susan skończyła 18 lat, ponownie zamieszkała razem z Erickiem. Para wydała na świat jeszcze troje dzieci, z czego jedno niepełnosprawne. W związku z sytuacją, Patrick jeszcze dwukrotnie został skazany na karę pozbawienia wolności. Za pierwszym razem musiał odsiedzieć w więzieniu 10 miesięcy, za drugim 2,5 roku. Kiedy wyszedł na wolność postanowił odwołać się do Trybunały Praw Człowieka. Chciał, aby jego związek z Susan został zaakceptowany przez niemieckie prawo, bowiem ani on ani Susan nie czuli się winni.
Nie czujemy się winni tego, co się między nami wydarzyło. Chcemy, aby zniesiono prawo, które czyni kazirodztwo przestępstwem
– mówił Patrick.
Apelacja mężczyzny została odrzucona. Co więcej, Patrick musiał przejść wazektomię.
W 2012 roku Patrick zwrócił się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Twierdził, że ma prawo do prywatności i życia rodzinnego, które chce prowadzić w zgodzie z własną siostrą. Apelację znów odrzucono.
Nie znaliśmy się w dzieciństwie, dla nas to nie to samo. Zakochaliśmy się jako dorośli i nasza miłość jest prawdziwa. Nic nie możemy na to poradzić
– mówiła w wywiadzie dla Mail Online Susan.
Archiwum prywatne
Sytuacja pary zmieniła się w 2014 roku
W 2014 roku Niemiecka Rada Etyki zezwoliła na kazirodztwo między rodzeństwem. Nie zmieniło się jednak w tym kontekście prawo. Susan i Erick nadal mieszkają we wschodniej części Niemiec.
W Polsce kazirodztwo jest zakazane prawem, jednak np. Belgii, czy Holandii dobrowolne kazirodztwo między dorosłymi osobami jest dozwolone.
