×

Rząd popełnił straszny błąd. Nieprawidłowy kod sprawił, że stoki mogą działać!

Rząd popełnił straszny błąd, który zdaniem prawnika Piotra Schramma może wywołać spore zamieszanie. Okazuje się bowiem, że w rozporządzeniu z 21 grudnia br. dotyczącym zamknięcia stoków narciarskich pojawiła się istotna pomyłka. Niewłaściwy kod PDK spowodował, że z formalnego punktu widzenia wyciągi nadal mogą funkcjonować.

Niewłaściwy kod PDK

Tegoroczna zima bez wątpienia upłynie wszystkim Polakom pod znakiem obostrzeń i zachęt do szczepienia przeciwko COVID-19. Od wczoraj, tj. 28 grudnia do 17 stycznia będzie trwać tzw. kwarantanna narodowa. Co więcej, w Sylwestra nie będziemy mogli opuszczać domu, a w wybranych miejscach zakazane będzie korzystanie z fajerwerków.

Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa zniweczyły także plany tysięcy Polaków, którzy zamierzali w ferie udać się na narty. Zgodnie z rozporządzeniem z 21 grudnia 2020 r., działanie wyciągów narciarskich od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. jest zabronione.

Zdaniem prawnika Piotra Schramma wcale nie musimy rezygnować z zimowego szaleństwa. Na swoim profilu na Facebooku napisał:

Podchwyciły to wszystkie media w Polsce, powtarzając za przemawiającym na konferencji prasowej premierem Mateuszem Morawieckim, że od dziś do 17 stycznia wszystkie wyciągi w Polsce pozostaną zamknięte. Ale czy ktoś w Polsce to sprawdził? Czy spojrzał na wydane rozporządzenie i jego treść?

Rząd popełnił straszny błąd

Schramm przytoczył treść rozporządzenia, zakazującego działalności wyciągów i biznesu narciarskiego.

Zgodnie z § 10. pkt 15. rozporządzenia RM z 21 grudnia 2020 roku „15. Do dnia 17 stycznia 2021 r. prowadzenie przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w dziale 93.0) polegającej na organizacji współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych i wydarzenia sportowego jest dopuszczalne po spełnieniu łącznie następujących warunków (…)”.

Prawnik zaznaczył, że powyższe rozporządzenie dotyczy PKD 93.0. Wspomniany numer Polskiej Klasyfikacji Działalności nie obejmuje „działalności związanej z funkcjonowaniem kolejek linowych naziemnych i nadziemnych oraz wyciągów narciarskich, sklasyfikowanej w 49.39.Z” czy też „obsługi wyciągów narciarskich, sklasyfikowanej w 49.39.Z”. Piotr Schramm podkreśla, że podklasa 49.39. nie znalazła się w rozporządzeniu z 21 grudnia.

Czy w związku z tym jest nadzieja na to, że stoki jednak zapełnią się turystami?

Brak podstaw do zamknięcia

Zgodnie z PKD podklasa 49.39. obejmuje:

– transport drogowy pasażerski pozostały, taki jak: – rozkładowe dalekobieżne przewozy autobusowe, – wynajem autobusów z kierowcą, przewozy wycieczkowe i turystyczne oraz inne okazjonalne przewozy autobusowe kursujące bez ustalonego rozkładu, – przewozy wahadłowe między portem lotniczym a stałymi punktami w centrum miasta, – działalność kolejek linowych naziemnych, kolejek linowych, wyciągów orczykowych i wyciągów narciarskich pod warunkiem, że nie są częścią miejskiego lub podmiejskiego systemu komunikacji, – autobusowe przewozy szkolne i pracownicze, – transport pasażerski pojazdami napędzanymi siłą mięśni ludzkich lub ciągnionymi przez zwierzęta.

W związku z tym, brakuje przesłanek do zamknięcia wyciągów narciarskich na terenie Polski. Piotr Schramm zaapelował do polityków, aby bardziej dbali o dokładność swojej pracy.

Raz jeszcze namawiam do skrupulatności i rzetelności w prowadzeniu analiz.

Bardzo prawdopodobne, że na wieść o wykryciu pomyłki, wkrótce do rozporządzenia zostaną wprowadzone stosowne poprawki. 

Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować