×

Rząd planuje nowe obostrzenia. Pełny lockdown możliwy już za kilka dni!

Wzrost liczby zakażeń koronawirusem wymusza podejmowanie kolejnych działań. W związku z tym rząd planuje nowe obostrzenia. Czeka nas pełny lockdown?

Rząd planuje nowe obostrzenia

Sytuacja epidemiczna w Polsce staje się coraz poważniejsza. Liczba tzw. „łóżek covidowych” zmniejsza się z dnia na dzień. W niektórych regionach zaczyna brakować respiratorów. To wymusza na rządzących podejmowanie kolejnych działań mających na celu ograniczenie emisji groźnego wirusa.

W poniedziałek (2 listopada) wieczorem odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych. Rzecznik rządu pytany przez PAP o efekty spotkania i możliwość wprowadzenia lockdownu powiedział, że „brane są pod uwagę różne warianty”:

Wszystko zależy od liczby zachorowań i wydolności służby zdrowia. Najbliższe dni pokażą, jak wygląda sytuacja. Dlatego cały czas podkreślamy istotę przestrzegania aktualnych wymogów bezpieczeństwa. Od ich stosowania zależy wprowadzenie kolejnych decyzji.

Na spotkaniu obecny był m.in. szef koła Konfederacji Jakub Kulesza. Polityk w rozmowie z PAP powiedział, że premier ma ogłosić w środę kolejne obostrzenia, w tym całkowity zakaz przemieszczania się:

Premier powiedział, że przygotowani są na różne warianty od pełnego lockdownu – najbardziej prawdopodobnego, który będzie pełniejszy niż ten, który miał miejsce wiosną – do mniej pełnej, pośredniej wersji lockdownu, który – jak to określił premier – jest mało prawdopodobny.

Czego można się spodziewać?

Minęły właśnie dwa tygodnie od wprowadzenia pierwszych obostrzeń podczas drugiej fali epidemii. Najbliższe dni pokażą, czy obostrzenia te przyniosły skutek. Najpewniej trwałyby one do 2 tygodni, jednak ciężko przewidzieć, czy tak na pewno będzie.

Jeśli liczba zakażonych we wtorek i środę przekroczy 20 tysięcy, należy spodziewać się nowych ograniczeń, a wśród nich:

  • całkowity zakaz przemieszczania się – zwolnione z tego byłby tylko osoby jadące do pracy, na zakupy, czy w innych ważnych sprawach związanych z codziennym funkcjonowaniem;
  • ograniczenie w działalności sklepów (w tym także galerii handlowych) oraz zakładów usługowych (kosmetyczki, fryzjerzy etc.);
  • dalsza nauka zdalna w klasach IV-VIII oraz w szkołach średnich i wyższych – dzieci z klas I-III nadal będą uczyły się stacjonarnie. Na razie nie rozważa się zamknięcia przedszkoli ani żłobków;
  • zamknięcie branży kulturalnej (kin i teatrów) oraz zakazanie organizacji koncertów;
  • nowy limit wiernych w kościołach,
  • prawdopodobne zamknięcie granic i przymusowa kwarantanna po powrocie do kraju.

Przypomnijmy, że o pełnym lockdownie mówił też niedawno profesor Andrzej Horban, krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych.

Źródła: warszawa.naszemiasto.pl, wiadomosci.onet.pl, www.gazetaprawna.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować