Rząd luzuje kolejne obostrzenia. Wracają imprezy masowe
Rząd luzuje kolejne obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa. Nowe regulacje dotyczą dystansu społecznego i imprez masowych.
Ponure pokłosie letnich wesel
Od pierwszego weekendu czerwca obowiązują nowe regulacje dotyczące limitu osób mogących jednocześnie przebywać w sklepach, kościołach i na weselu. Szczególnie ta ostatnia dziedzina życia wzbudziła wiele kontrowersji wśród epidemiologów. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzeja Matyji, to nie był dobry pomysł:
Ja myślę, że miłość można wyznawać sobie w inny sposób, niż w tłumie 150 osób. Nie wyobrażam sobie, że po godzinie dwunastej uczestnicy wesela zachowają jakąkolwiek ostrożność. Bądźmy realistami.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Ogniska nowych zakażeń wykryto na weselu w Opocznie w województwie łódzkim, Kotfinie koło Radomia, w Olsztynie po weselu, które odbyło się w innym województwie, w Gibach w powiecie sejneńskim, gdzie na weselu bawiła się większość miejscowego establishmentu. Ostatecznie trzeba było zamknąć Urząd Gminy i Starostwo Powiatowe. Podczas uroczystości I Komunii w Koninie w powiecie limanowskim, ksiądz, udzielając komunii do ust tłumowi wiernych, zakaził koronawirusem 19 osób, w tym 12 dzieci.
Źródłem nowych zakażeń okazały się trzy wesela zorganizowane w powiecie nowosądeckim w Małopolsce pod koniec czerwca. Zanim się odbyły, w tym regionie notowano tylko pojedyncze przypadki koronawirusa. Wesela zorganizowane w Nowym Sączu, Podegrodziu i Nawojowej zupełnie zmieniły sytuację. Dzięki nim liczbę zakażonych można obecnie liczyć w setkach. Po weselu w samej tylko Nawojowej wykryto 151 nowych zakażeń koronawirusem, a blisko tysiąc osób poddano kwarantannie.
Rząd luzuje kolejne obostrzenia
Rząd jednak postanowił pójść za ciosem i do tej samej liczby, co na weselach, podnieść limit osób, mogących uczestniczyć w imprezach masowych. Od 17 lipca w imprezach masowych może brać udział do 150 osób, pod warunkiem zachowania dystansu społecznego. Na każdego uczestnika ma przypadać do najmniej 5 metrów kwadratowych. O tym, jak to zrealizować w praktyce, na przykład na dyskotece, rząd nie wspomina.
W kinach, teatrach, salach koncertowych, klubach muzycznych, halach widowiskowo-sportowych, amfiteatrach i muszlach koncertowych może być zapełniona nie więcej niż połowa miejsc na widowni, a wszyscy uczestnicy imprezy muszą obowiązkowo zakrywać usta i nos. Jednocześnie zniesiono obowiązek naprzemiennego zajmowania miejsc w kinach, na imprezach artystycznych i rozrywkowych w pomieszczeniach, w tym w klubach muzycznych i salach widowiskowo-sportowych, a także w amfiteatrach i w muszlach koncertowych.
Na imprezach plenerowych także jest zalecane noszenie maseczek ochronnych, ale nie ma w tej sprawie jednoznacznego nakazu. Uczestnicy imprez plenerowych mają zachować odstęp między sobą wynoszący przynajmniej 2 metry. Jednocześnie dystans społeczny na ulicach został zmniejszony z 2 metrów do półtora.
Wracają także targi, kongresy i szkolenia. Janusz Cieszyński z Ministerstwa Zdrowia zapewniał w piątek w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że są to wydarzenia, na których liczba osób jest w pełni kontrolowana, a każdy uczestnik znany jest organizatorom z imienia i nazwiska. Jak wyjaśnił:
Co za tym idzie, mogliśmy tu wprowadzić pewne poluzowania co do tzw. dystansu społecznego
