×

Rząd chce wiedzieć, ile masz na koncie. PiS już pracuje nad 2 nowymi projektami

Rząd chce znać stan konta obywateli? Politycy pracują nad dwoma projektami, które wzbudzają spore wątpliwości. Jednym z nich jest projekt konfiskaty prewencyjnej, który przygotował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. A drugim projekt o dostępie do kont bankowych, przygotowany przez ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Eksperci mają co do niego spore wątpliwości.

System Informacji Finansowej

Jak podaje PAP, już w pierwszym kwartale 2021 r. pojawią się przepisy dotyczące Systemu Informacji Finansowej. O co chodzi w nowym projekcie?

SInF to nowy projekt rządu premiera Morawieckiego, dzięki któremu rząd uzyska dostęp do wiedzy o właściwie każdym koncie bankowym założonym przez obywatela Polski. Dane z takiej „superbazy” trafią do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Ale nie tylko.

SInF ma służyć do realizacji zadań sądów, prokuratury i służb. Dlatego do bazy danych będzie mieć dostęp długi szereg instytucji, w tym m.in. CBA, ABW, policja czy Straż Graniczna.

Rząd chce znać stan konta obywateli?

Autorzy projektu twierdzą, że jego celem jest m.in. wdrożenie unijnych dyrektyw, dotyczących zapobieganiu wykorzystywania systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu, a także przepisów ustanawiających zasady ułatwiające korzystanie z informacji finansowych i innych informacji w celu zapobiegania niektórym przestępstwom.

Jak wynika z uzasadnienia, projekt ma także zmniejszyć koszty funkcjonowania oraz obciążenia biurokratyczne organów administracji publicznej oraz instytucji finansowych i pozostałych podmiotów gospodarczych.

Ale szczytne cele rządzących wzbudzają pewne wątpliwości. Łukasz Czucharski, ekspert Pracodawców RP ds. podatkowych, komentuje w rozmowie z Faktem:

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że w ostatnich latach system fiskalny państwa staje się coraz bardziej represyjny, a proces inwigilacji obywateli i przedsiębiorców postępuje

– mówi Czucharski.

Należy jednak już teraz apelować o zaniechanie prób przemycenia w projekcie przepisów, które prowadziłyby do daleko idącej, wykraczającej poza zakres implementacji dyrektywy UE, inwigilacji obywateli i przedsiębiorców

– podkreśla ekspert.

Cytowany przez Fakt Czucharski dodaje również, że już teraz państwo posiada szereg instrumentów, by zapobiegać przestępstwom finansowym.

Może Cię zainteresować