Robaki w cukierkach z Auchan?! Dzieci odpakowały słodycze i przeżyły szok
Dzieci uwielbiają dostawać słodycze, którym często nie potrafią nie oprzeć. Mieszkaniec jednej z podlubelskich miejscowości chciał sprawić swoim pociechom tę przyjemność i kupił im łakocie. Przeżyły szok, kiedy je otworzyły, bowiem znalazły robaki w cukierkach z Auchan! Sprawę nagłośnił portal lublin112.pl.
Robaki w cukierkach z Auchan?!
Pan Michał jest mieszkańcem jednej z podlubelskich miejscowości. W ubiegłym tygodniu wybrał się do centrum handlowego na Felinie w Lubline. Tam w sklepie Auchan kupił dzieciom cukierki, dokładniej „Michaszki”. Kiedy pociechy otworzyły słodycze, im oczom ukazał się nienaturalny wygląd cukierków. Okazało się, że znajdowały się w nich larwy robaków! Co ciekawe, produkt był pełnowartościowy i mieścił się w dacie przydatności do spożycia.
Rozczarowany ojciec powiadomił o incydencie Sanepid. Portal lublin112.pl z kolei skontaktował się w sprawie „robaków w cukierkach” z siecią Auchan.
Przedstawiciele sieci handlowej Auchan zapewnili nas, że natychmiast przeprowadzona została kontrola znajdujących się w sklepie opakowań Michaszków. Dodatkowo sprawdzono wszystkie partie innych cukierków pochodzących od firmy Mieszko. W żadnej z partii nie wykryto anomalii, produkty były prawidłowej jakości. Dodatkowo fakt wystąpienia larw zgłoszony został bezpośrednio do producenta cukierków
– odpowiedziała sieć sklepów Auchan.
Archiwum prywatne / Michał
Do sprawy odniósł się producent cukierków
Firma Mieszko zapewnia, że przestrzega rygorystycznych wymogów higienicznych i sanitarnych. Tyczyć się to ma zarówno obszarów produkcyjnych, jak i magazynów surowców i magazynów wyrobów gotowych.
Chcielibyśmy także podkreślić, iż zakład znajduje się pod stałym nadzorem Inspekcji Sanitarnej oraz audytorów zewnętrznych, których kontrole nie wykazały uchybień w zakresie programu ochrony przed szkodnikami. Każdy produkt przekazany do sprzedaży jest wielokrotnie analizowany zarówno pod kątem fizykochemicznym jak i zgodności z obowiązującym prawem
– podkreśla w rozmowie z poratalem lublin112.pl Izabela Kiermaszek, Kierownik Działu Zapewnienia Jakości w firmie Mieszko.
Lublin112.pl informuje, że firma Mieszko podjęła już kroki w celu wyjaśnienia sprawy tj. ustalenia czasu i miejsca zanieczyszczenia „Michaszków”. Te mają zostać poddane niezależnej analizie entomologicznej. Polega ona na zmierzeniu odpowiednio dużej liczby larw i odczytaniu z wykresu ilości ciepła wymaganego do osiągnięcia danej długości.
