Restauracja w Krakowie działa mimo pandemii. Właściciel nie otrzymuje kar

Restauracja w Krakowie, której właścicielem jest pan Paweł, funkcjonuje mimo pandemii i wprowadzonego przez rząd lockdownu. Co ciekawe, restaurator kilkukrotnie miał już u siebie kontrole, ale jak dotąd nie otrzymał żadnej kary. Jak to możliwe?

Restauracja w Krakowie działa mimo pandemii

Gospodarka coraz bardziej cierpi z powodu przedłużających się obostrzeń wielu sektorów. Jednym z najbardziej dotkniętych jest gastronomia, albowiem lokale nie przynoszą zysków za pomocą samych dostaw jedzenia do domów klientów. Dlatego przedsiębiorcy zapowiadają otwarcie biznesów pomimo obecnych nakazów i zakazów prowadzenia działalności.

Jednym z najgłośniejszych przypadków działania na przekór obecnych obostrzeń jest krakowska restauracja Tesone. Co prawda funkcjonowała ona na wcześniejszych zasadach (tzn. dostarczanie jedzenia na zamówienie), jednak 8 stycznia właściciel postanowił ją otworzyć.

Rozmowa z właścicielem obiektu

Przedstawiciel Konfederacji i aktywny polityk na terenie Małopolski Konrad Berkowicz porozmawiał z właścicielem restauracji. W trakcie rozmowy wypytywał go, jak to możliwe.

Okazuje się… że pan Paweł zaprzecza, że jego lokal obsługuje gości. Tak naprawdę to „degustatorzy, którzy podnoszą kwalifikacje naszej kuchni”. Oszustwo? Ależ nie! Każdy degustator podpisuje odpowiednią umowę z restauracją.

Jak tłumaczy pan Paweł:

Podpisują oni umowę o dzieło, która jest umową cywilno-prawną, gdzie zgadzają się na wynagrodzenie, które im proponujemy. W zamian za to ciężko pracują i pracują na jakość naszej kuchni.

Od tego czasu lokal odwiedziło aż 12 różnych interwencji policji i, jak zaznacza właściciel, z różnych formacji mundurowych. O dziwo nie nałożono na restaurację czy „degustatorów” żadnych kar. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Właściciel zachęca innych restauratorów, aby podejmowali podobne działania.

Całość rozmowy jest dostępna poniżej: