×

Zobaczyła zmarłego męża w reklamie restauracji? „Jadł to, co zawsze”

Lucy Watson jest wdową od 9 lat. Twierdzi jednak, że niedawno zobaczyła zmarłego męża w reklamie restauracji. Mężczyzna miał spożywać posiłek w towarzystwie syna. „Jadł to, co zawsze” — twierdzi kobieta. W tej historii sformułowanie „strawa duchowa” nabiera nowego znaczenia…

Zobaczyła zmarłego męża w reklamie restauracji?

Wierzycie w duchy? Ci, którzy w nie wierzą, nie byli za bardzo zdziwieni, gdy Lucy Watson stwierdziła, że zobaczyła zmarłego męża. Mężczyzna, który odszedł w 2014 roku, zdaniem Lucy miał się pojawić w reklamie indyjskiej restauracji z 2023 roku. Zmarły rzekomo siedział przy stole i… jadł posiłek w towarzystwie syna.

Zaczęło się od tego, że Lucy Watson z Emsworth w południowej Anglii przeglądała Facebooka. Podczas przewijania kobieta zwróciła uwagę na wideo opublikowane przez restaurację Spice Cottage w pobliskim Westbourne. Gdy obejrzała nagranie, oniemiała. Jedna z siedzących przy stole postaci wydała jej się szczególnie znajoma.

Lucy twierdzi, że na nagraniu zobaczyła swojego męża. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna nie żyje od 9 lat. Zmarły miał spożywać posiłek w towarzystwie syna.

Kiedy został nakręcony ten film? Mój zmarły mąż i syn są na pierwszym planie, a on zmarł w 2014 r.

— taki komentarz Lucy zamieściła pod nagraniem, zamieszczonym na Facebooku. Tym pytaniem wywołała ogromne emocje wśród internautów.

Odpowiedź restauracji

Atmosfera stała się jeszcze bardziej napięta, gdy restauracja odpowiedziała wdowie:

Cześć, przykro nam to słyszeć. To wideo zostało nagrane w zeszłym tygodniu.

Tyle wystarczyło, by stworzyć pożywkę dla osób, lubujących się w teoriach spiskowych. Wcześniej można było przypuszczać, że restauracja wykorzystała w materiale reklamowym nagrania archiwalne, ale przedstawiciele Spice Cottage stanowczo temu zaprzeczyli. Watson nie wdawała się już jednak w internetowe dyskusje. Poszła o krok dalej i udzieliła wywiadu „Daily Mail”.

Harry był dużym, wyróżniającym się mężczyzną. Miał białe włosy. Jego budowa ciała i okulary są charakterystyczne. Rozpoznałam niebieską bluzę, którą nosił. I siedział tam ze swoim synem Alexem

– powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.

Nie miałam wątpliwości, że to mój mąż. Odtworzyłam wideo około 30 razy i za każdym razem byłam coraz bardziej pewna

– stwierdziła.

Kobieta dodała też, że według niej wszystko się zgadza, łącznie z ulubionym daniem jej zmarłego męża – kormą z kurczaka.

Co na to syn Lucy?

Po śmierci drugiego męża, Lucy Watson straciła kontakt z jego zmarłym synem. Mężczyzna skomentował jednak ostatnie wydarzenia dla „MailOnline”. Jego wypowiedź nie pozostawia złudzeń…

To nie on i to nie ja. Kiedy otworzyłem laptopa, jest to całkowicie oczywiste. Każdy, kto znał mojego tatę, wiedziałby o tym od razu

– skwitował.

Menadżer restauracji, Bodrum Islam, nie wspomniał, co sądzi o „odwiedzinach ducha”, natomiast w oświadczeniu opublikowanym w środę, 26 stycznia, zapewnił, że film reklamujący restaurację powstał kilka tygodni temu.

Przed styczniem 2023 r. wszystkie nasze stoły były przykryte białymi i czerwonymi obrusami. To dowód, że ten materiał jest aktualny. Jest to bardzo nietypowa sytuacja i mamy nadzieję, że to wyjaśnia wszelkie nieporozumienia

– zaznaczył.

Czy to uspokoi Lucy i internautów, którzy zbyt dosłownie potraktowali tytuł filmu „Uwierz w ducha”? Sądząc po komentarzach w sieci, niektórzy, bardziej niż w cuda, wierzą w siłę marketingu. Twierdzą, że całe to zamieszanie mogło byś elementem sprytnego planu restauracji. A może przez Lucy przemawia tęsknota i przytłaczająca samotność?

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), www.facebook.com

Może Cię zainteresować