Religia i etyka będą obowiązkowe? Minister Czarnek zapowiada zmianę przepisów
Religia i etyka będą obowiązkowe? Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada zmiany przepisów. Dotychczas uczeń mógł uczęszczać na religię, etykę, oba te przedmioty lub na żaden z nich.
Religia i etyka będą obowiązkowe?
Możliwość wyboru to przywilej uczniów i ich rodziców, ale wkrótce to może się zmienić. Do tej pory uczeń mógł wybrać pomiędzy uczęszczaniem na lekcje religii i etyki. Mógł również brać udział w każdym z tych przedmiotów lub wręcz przeciwnie – nie wybierać żadnego z nich. Teraz minister Czarnek zapowiada zmiany.
Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To „nic” stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to „nic” służy temu, by odbywały się zbiegowiska osób, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości
– przekazał Czarnek w rozmowie z „Gazetą Polską”.
Minister podkreślił również, że odpowiednie wykształcenie nauczycieli etyki jest kluczową kwestią.
„Młodzież wcale nie wychodzi na ulice”
Zasadność uczestniczenia w lekcjach religii i etyki, a przede wszystkim poziom tych zajęć, wzbudza szereg wątpliwości. Przybrały one na sile po tym, jak wielu uczniów przyłączyło się do strajkujących kobiet. Część z nich wychodziła na ulice, część wyrażała swoje poparcie zamieszczając zdjęcia ze znakiem błyskawicy w mediach społecznościowych. Ale minister Czarnek postrzega to nieco inaczej.
Wbrew medialnej propagandzie nie jest prawdą, że dzisiejsza młodzież wychodzi na ulice. Nie cała młodzież i ani nie większość młodzieży. A i wśród tych, którzy wychodzili, byli tacy, którzy traktowali to jak rodzaj zabawy
– stwierdził.
Nie jest tak źle z polską młodzieżą, jakby się wydawało, patrząc na obrazki z listopada w Warszawie
– dodał.
Na poparcie swoich słów minister przywołał przykład młodych ludzi, którzy wzięli udział w konkursie „Polskie serce pękło. Katyń 1940”, organizowanym przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek, MEiN, MON i MSWiA.
Czarnek ma również plan na to, jak docierać do młodzieży z wartościami.
Porządna, wartościowa edukacja. A poza szkołą jednym z pomysłów jest ożywienie działalności statutowej organizacji pozarządowych, takich jak gminna ochotnicza straż pożarna – tworzenie dziecięcych i młodzieżowych drużyn pożarniczych, które będą regularnie zbierały się na ćwiczeniach, a raz w miesiącu otrzymają godzinę nauki o historii własnego terenu, własnej ziemi, własnej ochotniczej straży pożarnej. Po to, żeby ich z nimi utożsamić, pokazać atrakcyjność własnej miejscowości. Chciałbym, żeby taki projekt wszedł w życie od września jako pilotaż, a w kolejnym roku w całej Polsce
– zapowiedział.