Rekordowe ceny we wrześniu. Mało kto przypuszczał, że będzie aż tak źle
Rekordowe ceny we wrześniu: ekonomiści spodziewali się, że ceny wzrosną, ale rzeczywistość przerosła prognozy. Jest drożej niż przypuszczano. Inflacja szaleje, a zdaniem ekonomistów może być jeszcze gorzej.
Było źle, jest jeszcze gorzej
Już w sierpniu media informowały o rekordowym wzroście cen. Słowo „drożyzna” padało z ust ekonomistów, polityków, a przede wszystkim zwykłych obywateli, którzy mocno odczuli skutki szalejącej inflacji w swoich portfelach. Według ostatniego sondażu ośrodka Kantar dla Faktów TVN, wzrost cen martwi już 79 proc. Polaków.
Miesiąc temu inflacja wyniosła rekordowe 5,5 proc. w skali roku, co oznaczało rekordowy wzrost cen w ciągu dwóch dekad. Ale teraz już wiemy, że inflacja nie powiedziała wówczas swojego ostatniego słowa. Ekonomiści szacowali, że we wrześniu ceny wzrosną o 5,6 proc. Okazało się, że jest jeszcze drożej, niż przewidywano. Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane. Jasno wynika z nich, że w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny znów znacznie wzrosły.
Rekordowe ceny we wrześniu
Według danych udostępnionych dzisiaj przez GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych rosły według szybkiego szacunku we wrześniu 2021 r. o 5,8 proc. rok do roku. A to z kolei oznacza, że mamy największą inflację od czerwca 2001 roku.
We wrześniu 2021 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do września 2020 r. o 5,8% (wskaźnik cen 105,8), a w stosunku do sierpnia 2021 r. wzrosły o 0,6% (wskaźnik cen 100,6).https://t.co/GwX4Kk4p6e#GUS #CPI #WskaźnikCen #inflacja pic.twitter.com/ajKeNkUmcz
— GUS (@GUS_STAT) October 1, 2021
Najszybciej drożeją ceny żywności, energii i paliw. A ekonomiści już biją na alarm. Jeśli ich przewidywania się sprawdzą, październik możemy zakończyć z nawet 6 proc. inflacją.
Wzrost inflacji jest bardzo szeroki. Najmocniejszy widoczny jest on przy cenach paliw (28,6 proc.). Systematycznie rosną też ceny żywności – dynamika przyspieszyła z 3,9 do 4,4 proc. Inflacja bazowa wzrosła do ok. 4,1 proc., co także przekracza prognozy analityków (3,8 proc. r/r)
– napisali w piątkowym komentarzu ekonomiści z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Inflacja we wrześniu: 5,8% r/r. To jeszcze nie koniec wzrostów. W październiku czeka nas szóstka z przodu. pic.twitter.com/boVfc1cbtr
— mBank Research (@mbank_research) October 1, 2021
Dbanie o to, aby ceny w Polsce nie rosły zbyt szybko, to jedno z zadań banku centralnego. Ale NBP od miesięcy nie reaguje na przyspieszanie dynamiki cen. Właśnie to, zdaniem ekspertów, jest jednym z głównych czynników, które pogarszają sytuację.
Wśród innych należy wymienić czynniki zewnętrzne. m.in. szybko rosnące ceny elektryczności i paliw oraz zakłócenia w łańcuchach dostaw.
A oto, jak wygląda sytuacja Polski na tle innych krajów europejskich: