Dominik usłyszał pytanie za milion złotych. Znał poprawną odpowiedź, ale nie wygrał
To już siedemnasty raz, kiedy w polskiej edycji „Milionerów” padło pytanie za milion złotych. Do tej pory główną wygraną udało się zgarnąć zaledwie dwóm uczestnikom. Po raz pierwszy zrobił to Krzysztofowi Wójcikowi, który poprawnie odpowiedział na wszystkie pytania w marcu 2010 roku. Druga główna wygrana padła dopiero osiem lat później. W marcu tego roku szczęśliwym zwycięzcą została Maria Romanek. Teraz po raz kolejny Hubert Urbański zadał pytanie z najwyższej półki. I choć uczestnik znał prawidłową odpowiedź, bał się zaryzykować.
Uczestnik był w wyjątkowo komfortowej sytuacji
Osobą, która jako siedemnasta usłyszała pytanie za milion złotych był Dominik Komorek – urzędnik państwowy z Warszawy.
Pytanie za milion brzmiało:
To było naprawdę trudne pytanie za milion złotych. Uczestnik miał do dyspozycji dwa koła ratunkowe, ale po ich wykorzystaniu i tak postanowił się wycofać. Świetna gra i ostatecznie 500 tysięcy złotych w kieszeni #Milionerzy pic.twitter.com/Ep9P4YVAlL
— Kuba Jarecki (@JareckiKuba) 10 września 2018
Który instrument się stroi?
a) tamburyn
b) kocioł
c) okarynę
d) czynele
Uczestnik programu był w wyjątkowo dobrej sytuacji, bowiem do ostatniego pytania doszedł mając na swoim koncie dwa koła ratunkowe, z których rzecz jasna skorzystał. Mimo ich wykorzystania, nie zdecydował się jednak na zaznaczenie żadnej z odpowiedzi. Zachował pół miliona złotych i postanowił podziękować za grę. Jego decyzja jest jak najbardziej zrozumiała. Po fakcie chyba jednak troszkę żałował… Co by się stało, gdyby mimo wszystko zdecydował się odpowiedzieć? Okazuje się, że zgarnąłby główną wygraną.
Prawidłowa odpowiedź
Jak się okazuje, prawidłowa odpowiedź to odpowiedź b) kocioł. Potrafilibyście poprawnie odpowiedzieć na to pytanie?
Mimo, że tym razem nie padła główna wygrana, gratulujemy niesamowitej wiedzy, która zaprowadziła uczestnika milionerów praktycznie na sam szczyt drabinki. Brawo!