×

Pseudokibice z Anglii grożą żonie Glika. „Chcę patrzeć jak twoja rodzina umiera”

Burzy po meczu Polska-Anglia ciąg dalszy. Kibice z Anglii grożą żonie Kamila Glika. Wypisują odrażające rzeczy w prywatnych wiadomościach.

Afera po meczu Polska-Anglia

Zaczęło się od spięcia, do którego doszło pomiędzy niezwykle walecznym podczas meczu Kamilem Glikiem oraz Kyleem Walkerem. Piłkarze zaczęli się przepychać, a w pewnym momencie Glik uszczypnął rywala. Potem Glik starł się jeszcze z Harrym Maguirem. I właśnie to prawdopodobnie było początkiem problemów naszego obrońcy. Na żółtej kartce się nie skończyło. Sprawie przyjrzy się FIFA.

Anglicy oskarżają Glika o rasizm. Twierdzą, że polski obrońca obrażał na tle rasowym jednego z angielskich piłkarzy. Według menadżera reprezentacji Jakuba Kwiatkowskiego, Anglicy już w przerwie meczu skarżyli się, twierdząc, że na murawie padły obraźliwe rasistowskie słowa. Kwiatkowski podkreślił, że są to oskarżenia całkowicie bezpodstawne.

Całe życie razem

Marta i Kamil Glik poznali się jeszcze w szkole podstawowej. Parą zostali pod koniec gimnazjum. Gdy ukochany Marty wyjechał w drugiej klasie liceum, postanowiła do niego dołączyć. Zrezygnowała z pójścia na studia, żeby wspierać swojego chłopaka.

Myślę, że jego kariera to też moja zasługa, bo go trzymałam za rogi, pilnowałam. Trzeba było go pilnować. To był młody chłopak, który zaczął zarabiać duże pieniądze. A to różnie jest, wiadomo

– mówiła w wywiadzie, który ukazał się na blogu Anny Lewandowskiej.

Pobrali się, gdy mieli po 23 lata. Do dziś są dla siebie ogromnym oparciem. Marta Glik dba o ciepło domowego ogniska. Wspiera ukochanego i poświęca się, żeby mógł robić karierę.

Anglicy grożą żonie Kamila Glika

Bycie żoną znanego piłkarza jest marzeniem wielu kobiet. Ale życie WAGS wcale nie jest takie proste. Sytuacja, do której doszło podczas meczu Polska-Anglia, odbiła się rykoszetem na żonie Kamila Glika. Piękna Marta Glik od lat dzielnie wspiera swojego męża. Teraz kobieta jest nękana przez angielskich hejterów, którzy rozpoczęli krucjatę przeciwko polskiemu piłkarzowi i jego rodzinie. Marta Glik postanowiła pokazać na Instagramie wiadomości, jakie otrzymuje od angielskich kibiców. Od samego czytania włos jeży się na głowie…

J….a świnio, mam nadzieję, że twojemu chłopakowi stanie się coś naprawdę złego.

Chce patrzeć jak twoja rodzina umiera,

Zdychaj,

Obsz….y smrodzie, mam nadzieję, że twoja rodzina będzie cierpieć,

Twój chłopak jest martwym piłkarzem,

Mam nadzieję że skoczysz ze spadochronem i się nie otworzy

Jak widać angielscy kibice nie czekają na wyjaśnienia. Czy tak wygląda walka z rasizmem?

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować