Przed nami powrót zimy! Czeka nas „szok termiczny, bolesne ochłodzenie”
Zmieniliście już opony na letnie? Jeśli nie, to nie ma co się spieszyć. Przed nami powrót zimy – załamanie pogody nastąpi już w tym tygodniu. Czeka nas „szok termiczny, bolesne ochłodzenie”. A według niektórych modeli, może spaść nawet 70 cm śniegu.
Przed nami powrót zimy
Ładny, ciepły weekend zachęcał do spacerów i korzystania ze słonecznej aury. Termometry wskazywały nawet 20 stopni Celsjusza, a za oknem można było zaobserwować pierwsze odważniejsze podrygi wiosny. Ale ta jakoś nieszczególnie chce rozgościć się u nas na dłużej.
Jak mówił na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, od wtorku przyjdzie załamanie pogody. Czeka nas drastyczny spadek temperatury oraz opady śniegu z deszczem i śniegu.
Napłynie zimne powietrze od strony północnej, znad Skandynawii i będzie padać śnieg z deszczem. We wtorek przyjdzie od strony zachodniej i północnej zimny front z opadami śniegu z deszczem i śniegu. Za nim napłynie arktyczne powietrze z północy
– mówił prezenter pogody.
Po czym dodał:
To będzie taki szok termiczny, bolesne ochłodzenie.
Już dzisiaj po południu pojawi się więcej chmur i przelotne opady deszczu w Małopolsce oraz na Śląsku.
Paraliż na południu kraju?
O nagłym załamaniu pogody informują także Łowcy Burz. Jak wynika z postu zamieszczonego na ich profilu facebookowym, już za kilka dni w regionach górskich może spać nawet 70 centymetrów śniegu!
ŚNIEŻNY GENUEJCZYK
TO MOŻE BYĆ PARALIŻ POŁUDNIAOd wtorku nad naszymi regionami zaczną występować ciągłe kilkudziesięciogodzinne opady mieszane śniegu oraz deszczu.
Niektóre z modeli widzą nawet do 70 cm śniegu w regionach górskich a w Tatrach ponad 4 metry
– czytamy w poście.
Jak widać aura za oknem niewiele sobie robi z kalendarzowej wiosny, która rozpoczęła się już kilka tygodni temu.
Według TVN24, we wtorek możemy się spodziewać pochmurnej aury z opadami deszczu do 5-15 l/mkw, przechodzącymi na zachodzie i w centrum kraju w deszcz ze śniegiem. W górach i rejonach górskich spadnie śnieg. Na termometrach pojawi się maksymalnie od 6 stopni Celsjusza na Śląsku, przez 7 st. C w centrum kraju, do 12 st. C na Podkarpaciu. Możliwy również dość silny wiatr, który w porywach osiągnie prędkość do 50-60 km/h.
Także prognozy na środę nie napawają optymizmem. Wystąpi duże zachmurzenie z opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu do 5-10 l/mkw, a termometry pokażą maksymalnie do 8 st. C na Pomorzu Zachodnim.
W czwartek nie będzie padać jedynie na zachodzie kraju. W pozostałych regionach opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Nadal będzie chłodno, powieje też silny wiatr.
