×

Programiści uciekają z Rosji. Czy znajdą zatrudnienie w Polsce?

Programiści uciekają z Rosji! Portal Money.pl pisze o „największym exodusie programistów” w najnowszej historii w kraju. Rosja traci programistów szybciej niż żołnierzy. Z reguły programista nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem nowego zatrudnienia. Ale co wtedy, gdy specjalista ma rosyjski paszport?

Programiści uciekają z Rosji

Programiści i eksperci IT masowo wyjeżdżają z Rosji, kupując bilet w jedną stronę. Niektórzy wyjechali jeszcze przed wojną, inni w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Władimir Putin wie, że oznacza to poważny problem dla przedsiębiorców i pogłębiającą się recesję. Próbował więc zatrzymać specjalistów. Obiecywał niskie podatki, niskooprocentowane pożyczki. Ale po pierwsze: Putin nie należy do osób, którym warto ufać, po drugie, nie o same pieniądze chodzi. Programiści mówią m.in. o nikłych szansach na rozwój.

Wyobraź sobie wynik dziesięciu lat uczciwej, ciężkiej pracy w Rosji oraz w rozwiniętym kraju. W którym przypadku lepiej na tym wyjdziesz? Nie chcę już uciekać, tylko zostać w jednym miejscu. Nie spędzę następnych 10 lat w Rosji

– wyjaśnia Sergiej Krupnik, jeden z rosyjskich startuperów, który wyemigrował do Turcji. Inny programista dodaje, że „kawiarnie Starbucksa w Istambule są pełne Rosjan z laptopami na kolanach”.

Informatycy uciekają, a pracę najczęściej znajdują w USA, Kanadzie, Gruzji, Turcji, ale też krajach UE, np. w Niemczech. Polska nie jest krajem pierwszego wyboru dla emigrujących Rosjan.

Zdarza się, że rosyjski paszport zniechęca potencjalnego pracodawcę. Ze względów moralnych, ale też dlatego, że przedsiębiorcy nie mają pewności, czy nie zatrudnią szpiega.

Zdalna praca zza krat

Od lat niemal każdy kraj boryka się z niedoborem programistów. Rosja nie jest tutaj wyjątkiem. Szczególnie, że liczba programistów w Rosji jest stosunkowo niewielka, jeśli weźmiemy pod uwagę całkowitą liczbę ludności kraju. Tymczasem portal Money.pl informuje, że w pierwszej fali z Federacji Rosyjskiej wyjechało 70 tys. osób. W kwietniu, według szacunków Dumy, ta liczba ma być jeszcze większa. Warto podkreślić, ze wyjeżdżają tylko ci najbardziej zdeterminowani, bo rosyjski paszport nie ułatwia obecnie podróżowania.

Nie bez powodu mówi się więc o największym exodusie w najnowszej historii. Według oficjalnych danych, obecnie w Rosji istnieje około 95 tysięcy wakatów na stanowiskach dla informatyków.

Rosjanie mają za to bardzo rozwinięte cyberprzestępcze podziemie. Być może to właśnie do niego sięgną, by znaleźć „zastępstwo” dla uciekających programistów. Rosyjscy przedsiębiorcy są tak zdesperowani, że chcą, by zatrudniać zdalnie tych programistów, którzy… odsiadują wyroki w więzieniach. Choć może to brzmieć kuriozalnie, w rosyjskich więzieniach przebywa obecnie prawie 900 tys. więźniów, a władze szacują, że nawet co dziesiąty może mieć jakieś pojęcie o programowaniu (dane za geekweek.interia.pl).

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować