×

Rosyjscy żołnierze jedzą psy na Ukrainie. SBU przechwyciła szokującą rozmowę

Wstrząsające doniesienia zza naszej wschodniej granicy. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła kolejną, szokującą rozmowę, z której wynika, że ze względu na problemy związane z dostępem do żywności, rosyjscy żołnierze jedzą psy na Ukrainie!

Wielu żołnierzy Putina jest niedożywionych

Dziś mija 98. dzień wojny w Ukrainie. Wojny, która jest dla Rosjan straszliwą katorgą. Już w pierwszych tygodniach inwazji media obiegła informacja, że wielu żołnierzy Putina jest niedożywionych. Do sieci trafiły materiały, na których pokazywane są rosyjskie racje żywnościowe przeterminowane o… 7 lat! Część z nich pochodziła jeszcze prawdopodobnie z czasów, kiedy wojska rosyjskie zajmowały Krym w 2014 roku.

Rosyjscy żołnierze jedzą psy na Ukrainie

SBU przechwyciła wiadomości, które rosyjski żołnierz wysyłał znajomemu za pośrednictwem komunikatora internetowego Telegram. 18 maja znajomy zapytał go, co u niego słychać i w której części Ukrainy się znajduje. Odpowiedział, że na południu, po czym dodał kilka wstrząsających słów od siebie. Wynika z nich, że Rosjanie mają bardzo poważne problemy z racjami żywnościowymi. Chcąc przetrwać, ratują się jak tylko mogą. Tak tłumaczył powody, dla których rosyjscy żołnierze jedzą psy na Ukrainie.

To wszystko jest popie***one. Ukry nas je*** jak dzieci. Jemy psy, nie ma nic do jedzenia. Dziś zjedliśmy jorka. Yorkshire terriera 

– napisał żołnierz.

Propagandowe media w Rosji przedstawiają zupełnie inny obraz „operacji specjalnej” w Ukrainie. Jak oznajmił kolega żołnierza, to obraz zwycięstwa.

Niech tu przyjadą

– odpowiedział walczący na froncie Rosjanin.

Żołnierz skarżył się, że nie ma jedzenia, ponieważ armia ma problemy z logistyką i żywność nie jest dostarczana. Zdesperowany poprosił znajomego, aby ten pożyczył mu na zakupy „chociaż 5 tys. rubli”, czyli ok 340 złotych. Kolega odmówił. Tłumaczył się, że ostatnio robił remont i nie ma pieniędzy.

Nie jest to pierwszy dowód na to, czego dopuszczają się wygłodniali żołnierze Putina. SBU jeszcze w kwietniu opublikowała przechwyconą rozmowę telefoniczną wojskowego z ojcem, z której wynikało, że rosyjscy żołnierze „ugotowali owczarka, bo chciało im się mięsa”. Mieli dość jedzenia suchego prowiantu.

Mit niezwyciężonej, rosyjskiej armii został obalony

Niewątpliwie cała sytuacja związana z brakiem dostępu do żywności odbija się na nastrojach Rosjan, braku dyscypliny, dezorientacji i morale, które są dziś na fatalnym poziomie.

Mit niezwyciężonej, rosyjskiej armii pryska tym samym niczym bańka mydlana. Rosja co prawda od lat zwiększała wydatki na wojsko i uzbrojenie, ale, jak się okazuje, środki nie docierały do zwykłych żołnierzy.

Rosjanka namawiała męża do gwałtów. Przechwycono wstrząsającą rozmowę.

Źródła: wiadomosci.onet.pl
Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), twitter.com

Może Cię zainteresować