Proboszcz wynajął teren kościoła pod parking. Wysokość abonamentu zwala z nóg!
516 zł za parkowanie pod kościołem? Były proboszcz jednej z warszawskich parafii wydzierżawił teren wokół kościoła pod prywatny parking. 516,6 zł to miesięczny abonament. Sęk w tym, że teren wpisany jest do rejestru zabytków, w dodatku parafia nie odprowadza podatku za dochody z jego wynajmu. Jak to możliwe?
516 zł za parkowanie pod kościołem?
Przy parafii św. Barbary w Warszawie znajduje się spory parking, ale wierni nie mogą na nim zostawić samochodu. Chyba że uiszczą miesięczny abonament, a dokładnie 516 zł za możliwość parkowania od poniedziałku do piątku.
Parking płatny, wyłącznie dla klientów abonamentowych. Pon – Pt 7-19. Nieuprawnione parkowanie podlega opłacie dodatkowej w wysokości 250 zł
— tabliczkę o takiej treści zawieszono na kościelnym ogrodzeniu.
To naturalne, że za prywatny parking trzeba płacić. Chętnych z pewnością nie zabraknie, ponieważ świątynia znajduje się w ścisłym centrum stolicy. Na parkingu jest ok. 80 miejsc i ponoć niemal wszystkie są już zajęte. Tylko czy prywatny parking w ogóle powinien tam powstać? Co z odprowadzaniem podatków przez parafię?
Sprawę płatnego parkingu przy parafii św. Barbary nagłośniła „Gazeta Wyborcza”. Teren wynajęto firmie EuroPark, która prowadzi płatne parkingi w kilkudziesięciu miejscach w stolicy. Decyzję podjął były proboszcz warszawskiej parafii. Ale czy taka decyzja powinna zapaść?
Podatek: zero złotych
Kaplica św. Barbary istnieje od 1782 roku, jest to przestrzeń zabytkowa. Duchowni nie chcą mówić o tym, ile parafię kosztowała dzierżawa. Wiadomo natomiast, na co przeznaczone są dochody z płatnego parkingu. Przy okazji okazało się, że parafia nie płaci podatku. Zgodnie z prawem.
Dochody z najmu powierzchni przeznacza na cele kultu religijnego i duszpasterstwo, a więc zwolniona jest, zgodnie z polskim prawem, z podatku
— przekazali przedstawiciele parafii w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Parking przy kościele istnieje od wielu lat. To pytanie trzeba byłoby zadać podejmującym wówczas decyzję. Parafia nie ma obowiązku występowania o zgodę na parkowanie na terenie wokół budynku kościoła
— podkreślono w e-mailu.
Gdy biznes niebezpiecznie miesza się ze sprawami Kościoła, zazwyczaj nie wynika z tego nic dobrego.
Proboszcz parafii św. Barbary w Śródmieściu zgodził się na komercyjny parking przy kościelnych murach. Miesięczny abonament: 516 zł. Nie przejmował się tym, że teren wpisany jest do rejestru zabytków. https://t.co/SvkvbyhdeS
— Wyborcza.pl Warszawa (@GazetaStoleczna) September 5, 2022