Jechał przez Warszawę. Nagle na tyle autobusu zobaczył dwóch mężczyzn
Dwóch mężczyzn wpadło na niecodzienny pomysł. Postanowili przejechać się miejskim autobusem bez wchodzenia do środka. Wskoczyli na zderzak i trzymali się klapy silnika. Wszystko zarejestrował jeden z warszawskich kierowców.
Ludzka głupota
Zdarzenie miało miejsce w godzinach wieczornych w ubiegłą niedzielę tj. 17 lutego. To wtedy dwóch mężczyzn postanowiło pojechać na gapę autobusem linii 111 z centrum Warszawy w kierunku Gocławia. Zrobili to jednak w niekonwencjonalny sposób.
Niebezpieczny pomysł
„Pasażerowie” wskoczyli na tylni zderzak autobusu i przejechali spory odcinek trasy, trzymając się jedynie klapy silnika. To szczyt bezmyślności i brawury, która mogła doprowadzić do tragedii.
Wszystko zarejestrował jeden z kierowców
Pewnie nigdy nie dowiedzielibyśmy się o całym zajściu, gdyby nie nagranie pana Krzysztofa. Kierowca jechał samochodem za „amatorami kaskaderki”, a później zgodził się na opublikowanie filmiku w Internecie.
Reakcja internautów
Na szczęście występek mężczyzn nie zakończył się dramatycznie, ale w mediach społecznościowych zawrzało. Nagranie obejrzano już prawie 20 tys. razy, a internauci są oburzeni.
Ciekawe kogo wina by była, gdyby spadli i zabił ich samochód jadący za autobusem. Pewnie samochodu, ponieważ nie dostosował prędkości i odległości od autobusu do panujących warunków na drodze
Co za gamonie!
Debile roku 2019
Całe nagranie możecie zobaczyć poniżej
Z tego co wiadomo, nikt nie zatrzymał mężczyzn i nie zostali oni ukarani za swoje bezmyślne zachowanie
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl